Już wkrótce przed sądem stanie 77-letni mężczyzna, który jechał pod prąd na drodze ekspresowej S5. Został zatrzymany przez policjantów i okazało się, że nie tylko był pod wpływem alkoholu, ale również miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Do całego zdarzenia doszło 28 lipca na drodze ekspresowej S5 w okolicy węzła Lubowo. Policjanci z komisariatu w Fałkowie otrzymali informację, że przed węzłem Wierzyce w kierunku Gniezna pod prąd jedzie Renault Megane. W okolicy węzła Lubowo funkcjonariusze zatrzymali pojazd.
Okazało się, że kierowca to 77-letni mieszkaniec gminy Trzemieszno. Mężczyzna miał wcześniej cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami a w momencie zatrzymania miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Tłumaczył policjantom, że nie był świadomy, iż jedzie w przeciwnym kierunku. Twierdził za to, że pomylił drogi.
Samochód 77-latka został odholowany na parking a on sam stanie przed sądem. Nagranie z całego zdarzenia policjanci udostępnili w sieci. Można je zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Ekspedientka poprosiła o założenie maseczki. Została uderzona pięścią w twarz
Źr.: Policja, Facebook/Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie