Mężczyzna wędkujący w Wierzbicy w województwie mazowieckim złowił nietypową rybę. Okazało się, że w Zalewie Zegrzyńskim żyła prawdziwa pirania. Mało tego, okazało się, że był to wyjątkowo okazały okaz ważący 3 kg. O sprawie informuje RDC.
Andrzej Zieliński z Okręgu Mazowieckiego Polskiego Związku Wędkarskiego na antenie Radia Dla Ciebie opowiedział o nietypowej rybie wyłowionej z Zalewu Zegrzyńskiego. Pirania wpadła w sieć rybaka. „Rybę znaleziono w sieci wraz z innymi zdobyczami” – potwierdził.
„Z tego, co napisał szczęśliwy łowca tej ryby, jest to ryba paku z gatunku piraniowatych.” – poinformował Zieliński. „Naturalnie występuje w Ameryce Południowej i odżywia się egzotycznymi orzechami, które wpadają do wody” – dodał. Wędkarz uspokaja jednak, że ta pirania nie stanowi zagrożenia dla człowieka i z całą pewnością nie rozmnoży się w polskich wodach bez kontroli.
Czytaj także: Nowe strefy żółte i czerwone! Długie listy powiatów
Wędkarze ze Związku Wędkarskiego są przekonani, że pirania trafiła do Zalewu Zegrzyńskiego, bo ktoś ją tam wpuścił celowo lub przez przypadek. „Takich ryb nie wolno wypuszczać do wód powierzchniowych. Te gatunki trzeba eliminować bo zagrażają gatunkom rodzimym” – wyjaśnia Zieliński.
Wędkarz podkreślił, że ryba zapewne i tak nie przeżyłaby zimy w polskich wodach. Na tę chwilę złowiona pirania znajduje się w Ośrodku Rybackim w Wierzbicy. Zostanie przekazana do badań naukowcom.
Źr. wprost.pl