• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    nawrockiego

    Kłótnia o prezydencką limuzynę: „Rowerem ma jeździć?”

    Warszawa

    Dramat w Gniewie: Nagły pożar odebrał życie matce i jej maleństwu

    Kosiniak-Kamysz: „Rosja ponownie prowokuje”

    Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Wicepremier: „Inicjatywy prezydenta są niepotrzebne”

    zelenski, zełenski

    Sondaż. Zełenski ma groźnego rywala. Może stracić władzę

    Stanisław Soyka nie żyje. Prokuratura wydała komunikat

    Stanisław Soyka nie żyje. Prokuratura wydała komunikat

    Tajwan

    Chiny wyślą wojsko na Ukrainę? Pojawił się warunek

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    nawrockiego

    Kłótnia o prezydencką limuzynę: „Rowerem ma jeździć?”

    Warszawa

    Dramat w Gniewie: Nagły pożar odebrał życie matce i jej maleństwu

    Kosiniak-Kamysz: „Rosja ponownie prowokuje”

    Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Wicepremier: „Inicjatywy prezydenta są niepotrzebne”

    zelenski, zełenski

    Sondaż. Zełenski ma groźnego rywala. Może stracić władzę

    Stanisław Soyka nie żyje. Prokuratura wydała komunikat

    Stanisław Soyka nie żyje. Prokuratura wydała komunikat

    Tajwan

    Chiny wyślą wojsko na Ukrainę? Pojawił się warunek

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Polecane

Podejrzewali u niej koronawirus. Ujawnia, jak wygląda diagnostyka w Polsce [WIDEO]

1 marca 2020
Kategorie: Polecane, Wiadomości, Wiadomości z Polski
Podejrzewali u niej koronawirus. Ujawnia, jak wygląda diagnostyka w Polsce [WIDEO]

fot. facebook/Anna Morawska (screen)

UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

W izolatce w Krotoszynie znalazła się pani Anna Morawska, u której podejrzewano koronawirus. Młoda Polka nagrała wideo, w którym opisała, jak z jej perspektywy wygląda diagnostyka w polskiej służbie zdrowia. O filmie jako pierwsze napisały: lokalny portal Kurier Ostrowski i portal Radia Zet.

Pani Anna podkreśla, że nie nagrała tego materiału w celu wywołania paniki, tylko, aby realnie opisać, jak zadziałały procedury w jej przypadku. Skarży się, że choć miała objawy wskazujące na koronawirus, to jednak zawiodły procedury. Podkreśla jednak, że personel szpitala w Krotoszynie stanął na wysokości zdania.

Kobieta niedawno przebywała we Włoszech i w Kalifornii. Pojawiły się u niej objawy wskazujące na koronawirus. Miała gorączkę powyżej 38 stopni, kaszel, trudności z oddychaniem, ból mięśni. „Lekarz internista skierował mnie na Izbę Przyjęć szpitala w Krotoszynie. Dziś już wiem, że nie powinnam była się tu znaleźć, powinnam zostać skierowana do szpitala zakaźnego.” – mówi kobieta na nagraniu.

Czytaj także: Łysiak: „Bardzo możliwe, że koronawirus już u nas jest”

Personel szpitala w Krotoszynie natychmiast ją odizolował. „W tamtym momencie utrzymanie przytomności wydawało mi się nadludzkim wysiłkiem. Ale byłam w szpitalu, wiec liczyłam, że ktoś natychmiast mi pomoże. W takim stanie przeleżałam na kozetce, w kurtce dwei godziny, z trudem łapiąc każdy oddech.” – opisuje. Jak dodaje, lekarze, podejrzewając koronawirus, usiłowali się w tym czasie skontaktować się ze szpitalami zakaźnymi m.in. w Kaliszu lub Poznaniu.

„Koronawirus od 15 ma wolne”

„Problem w tym, że mimo jednoznacznych objawów koronawirusa i przebywania w północnych Włoszech trzy tygodnie wcześniej, żaden ze szpitali nie chciał mnie przyjąć.” – mówi kobieta. „Dlaczego? Jedyny argument, który usłyszałam: okres wylęgania wirusa to 14 dni. Ja wróciłam z Włoch 21 dni temu. Nieważny był mój stan, objawy jednoznacznie wskazujące na koronawirus, to, że każdy organizm jest inny, ani to, że parę dni wcześniej wróciłam z kolejnej podróży zagranicznej. Ważne były „widełki” 14 dni.” – opisuje Anna Morawska.

Testy na grypę dały wynik ujemny, co powinno skutkować jej przewiezieniem na oddział zakaźny. Tak się jednak nie stało. Postanowiono pobrać od niej wymazy w Krotoszynie i przesłać do Warszawy w celu ich zbadania. Jednak okazało się, że laboratorium Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie przyjmuje próbki jedynie do godziny 15:00. „Koronawirus od 15 ma wolne.” – ironizowała kobieta, przyznając, że lekarze w Krotoszynie mieli związane ręce przez procedury.

Koronawirus – media a rzeczywistość.Aktualizacja: 30 minut po zamieszczeniu tego filmu, PZH z Warszawy przekazał do szpitala informacje o ujemnym wyniku badania na obecność koronawirusa. Liczba godzin potrzebnych do uzyskania wyniku: 88.

Opublikowany przez Annę Morawską Sobota, 29 lutego 2020

Pół godziny po opublikowaniu przez nią nagrania, Anna Morawska zamieściła na Facebooku informację, że po 88 godzinach od pobrania wymazu przyszedł wynik z Warszawy – u kobiety nie stwierdzono SARS-CoV-2. „Koronawirus nas nie wykończy. Wykończą nas 82 godziny czekania na wynik. Tak rewelacyjnie jesteśmy przygotowani.” – zakończyła swoją relację Anna Morawska.

Źr. radiozet.pl; facebook

Tagi Anna Morawskaepidemiakoronawirus
Udostępnij3123TweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine