Poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński na Twitterze wyraził swoje poparcie dla publicznego karmienia piersią przez kobiety. Każdy, kto próbowałby powstrzymać żonę polityka od tej czynności „dostałby ode mnie w papę”.
Dyskusja na temat karmienia dzieci piersią w miejscach publicznych rozpoczęła się od incydentu w Gdańsku. W jednej z tamtejszych restauracji właściciel, po interwencji klienta, nie zgodził się, by matka mogła nakarmić swoje dziecko piersią. Sprawa trafiła do sądu.
Mój czteromiesięczny Ignacy jest (bezdyskusyjnie) na żądanie? karmiony piersią (bez ostentacji i dyskretnie) ale gdyby jakiś idiota nawet 1)
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 5 sierpnia 2016
2) doktoratem próbował wysłać moją żonę z Ignasiem do toalety albo na gorsze krzesło to dostałby ode mnie w papę.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 5 sierpnia 2016