Według Głównego Urzędu Statystycznego, w minionym roku łączna wartość naszego eksportu wyniosła 203,2 mld dolarów. W porównaniu do danych z 2000 roku, jest to wynik ponad sześciokrotnie lepszy.
Zwiększone przychody z eksportu znalazły odzwierciedlenie w przeliczeniu wartości sprzedanych towarów na jednego mieszkańca Polski. Trzynaście lat temu eksport per capita osiągał wartość 827 dolarów, natomiast teraz suma ta wynosi 5277. Przyczyn tak dużego wzrostu jest kilka. Niektóre z nich wiążą się z wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej, dzięki czemu wymiana towarów z krajami wspólnoty stała się łatwiejsza. Z pewnością znacząco pomógł nam również duży napływ zagranicznego kapitału.
Dane GUS pokazują, że zmniejszamy dystans dzielący nas od najbogatszych krajów Unii. Porównując Polskę z Wielką Brytanią, okazuje się, że trzynaście lat temu brytyjski eksport przewyższał polski aż sześciokrotnie, a w 2012 roku już tylko półtora raza.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Polska wygląda jednak znacznie gorzej na tle innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Na tym obszarze Starego Kontynentu jesteśmy lepsi jedynie od Bułgarów i Rumunów. Zdecydowanie najlepsze wyniki w eksporcie per capita osiągają Czesi i Słowacy – ponad 14 tys. dolarów. W tym wypadku dużą rolę odgrywa jednak wielkość kraju. Na terenie słabiej zaludnionych państw, firmy szybciej muszą poszukiwać odbiorców poza granicami.