Paweł Dawidowicz i Krzysztof Piątek wzięli udział w niedzielnej konferencji prasowej reprezentacji Polski. Pierwszy z zawodników w pewnym momencie zwrócił się do dziennikarza w nietypowy sposób.
Dawidowicz zaliczył fatalny meczu z Austrią. To do jego gry było najwięcej zastrzeżeń, to również on popełnił najwięcej błędów w formacji defensywnej. W trakcie konferencji prasowej zawodnik musiał odpowiadać na trudne pytania.
W pewnym momencie jeden z dziennikarzy, youtuber Łukasz Ciona, zasugerował, że grając w takim samym stylu jak z Holandią i Austrią przeciwko Francuzom, może czekać nas pogrom.
Ciona zwrócił się do Dawidowicza i zapytał go o plan na najbliższy mecz. – A Ty co byś zrobił? – wypalił nagle obrońca Hellasu Werona wykazując tym samym pewne zniecierpliwienie oraz oburzenie pytaniem. – Nie jestem trenerem, ale zagrałbym ultradefensywnie – odparł Ciona.
Paweł Dawidowicz na tym nie poprzestał. – Ja też trenerem nie jestem. Zobaczymy, jak będziemy chcieli zagrać. W sytuacjach jeden na jeden, zawodników z Francji będzie trudniej zatrzymać niż Austriaków – stwierdził.