Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Interią odniósł się do spadków wynagrodzeń, co związane było z wprowadzeniem Polskiego Ładu. Szef rządu przeprosił za całą sytuację, zapewniając jednocześnie, że w najbliższym czasie pojawi się „korekta”.
Obniżone pensje po wprowadzeniu Polskiego Ładu przestraszyły wiele osób. O obniżeniu wynagrodzeń informowali przede wszystkim nauczyciele oraz przedstawiciele służb mundurowych. Teraz do sprawy odniósł się Mateusz Morawiecki.
Premier w rozmowie z Interią zapewnił, że poprosił już o „pilne działania i korektę procedur”. Przeprosił również za zaistniałą sytuację. „Wynagrodzenie płacone z góry i naliczane w niektórych samorządach i przez niektóre jednostki budżetowe sprawiły, że niektórzy sądzili, iż nie zyskają na kwocie wolnej 30 tysięcy złotych. Ale tak się nie stanie. Wszyscy przekonają się o tym już w najbliższych dniach. To jest potknięcie, które nie powinno mieć miejsca. Za niepotrzebny stres i nerwy przepraszam wszystkich, których ten błąd dotkną” – powiedział.
Szef rządu zapewnił, że już za kilka dni po tym błędzie „nie powinno być śladu”. „Poprosiłem o pilne działania i korektę tych procedur, które mogły spowodować błędne naliczenie wynagrodzenia netto. Będzie działać specjalne rozporządzenie ministra finansów, w przyszłym tygodniu problem zniknie” – stwierdził.
Premier: „18 milionów Polaków zyska”
Mateusz Morawiecki podkreślił, że zdecydowana większość Polaków na Polskim Ładzie albo zyska albo przynajmniej nie straci. „Najważniejsza jest jednak prawda, a prawda mówi tyle: 18 milionów Polaków zyska, a dla około 90 procent osób reforma jest korzystna lub neutralna. Jest zaledwie kilka procent Polaków, którzy zarabiają zdecydowanie więcej, niż dwie średnie krajowe i oni będą musieli dołożyć do wspólnego budżetu -c czasami to będą niewielkie kwoty, ale mimo to bardzo im się ta zmiana nie podoba. I to oni dziś są szczególnie głośni” – wyznał.
Szef rządu pytany był również, czy nie warto było tak dużej reformy bardziej rozłożyć w czasie. „My nie odkładamy spraw na później, jak nasi poprzednicy. Na świętego nigdy” – powiedział premier. „Jeszcze trudniej wdrażałoby się Polski Ład, gdyby był rozłożony na kilka lat. 500 plus też było krytykowane, a po trzech miesiącach wszyscy uznali, że to program korzystny. Tak będzie i tutaj. Natomiast aktualna sytuacja gospodarcza pokazuje, że właśnie teraz ta obniżka podatków jest potrzebna” – powiedział.
Czytaj także: Morawiecki o Pegasusie: „Działania operacyjne za zgodą sądów”
Żr.: Interia