Niemcy poinformowali, że tamtejsze laboratorium państwowe wykryło duże stężenie rtęci w próbkach z Odry. Jednak prezes Wód Polskich Przemysław Daca w rozmowie z Polsat News zapewnia, że dotąd nie ma jeszcze ostatecznego potwierdzenia, że faktycznie mamy do czynienia z rtęcią.
Niemiecka telewizja podaje nowe informacje na ten temat. Jak podaje telewizja rbb, próbki wody z Odry zbadało państwowe niemieckie laboratorium. Stwierdzono w nich wysoki poziom rtęci. Wyniki wskazały na tak duże stężenie, że badanie trzeba było powtórzyć.
„Na chwilę obecną to są doniesienia prasowe. Nie mamy potwierdzenia dotyczącego rtęci w Odrze” – skomentował prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
„Przypomnę, że monitoringiem stanu wód chemicznym i fizycznym zajmują się Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska, czyli służby ministra klimatu i środowiska. To jest ich zadanie. Cały czas jest na bieżąco, od dwóch tygodni, jest monitorowany stan fizyko-chemiczny wody. Na chwilę obecną takich informacji nie mamy” – powiedział Daca.
„Mamy informację na temat podwyższonego pH, podwyższonej temperatury i dużej ilości tlenu w Odrze. Trafiła tam substancja powodująca duże natlenienie wody” – dodał prezes Wód Polskich.
„Mamy do czynienia z gigantyczną ilością ryb. Z Odry od Oławy do Cigacic i dalej ta fala trucizny dotarła do województwa zachodniopomorskiego, wędkarze, ale też ochotnicy, wyłowili co najmniej kilkanaście ton ryb” – powiedział prezes Wód Polski Przemysław Daca.
Źr. Polsat News