Kłopoty Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” pomylił nazwy firm, oskarżając PKN Orlen o wyciek paliwa do Wisły. Do sprawy odniósł się prezes koncernu Daniel Obajtek, który postawił Trzaskowskiemu ultimatum.
Kolejna awaria w oczyszczalni ścieków „Czajka” przyniosła władzom Warszawy kryzys wizerunkowy. Rafał Trzaskowski uważa, że miasto jest niesprawiedliwie oceniane, a krytyka jego poczynań ma zabarwienie polityczne. Prezydent stolicy mówił o tym w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.
W opinii Trzaskowskiego to Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje awarię do ataku politycznego. „Miesiąc temu doszło do wycieku szkodliwych substancji z Orlenu pod Płockiem i nikt nie robił z tego wielkiego problemu, nikt też nie wpadł na to, żeby premiera, ani nawet ministra obarczać odpowiedzialnością” – stwierdził prezydent Warszawy.
„Propaganda rządowa z problemu próbuje zrobić apokalipsę, ale to czysta rozgrywka polityczna” – dodał.
Orlen odpowiada na wywiad Trzaskowskiego. Doszło do pomyłki?
Na słowa Trzaskowskiego natychmiast zareagowało biuro prasowe PKN Orlen. W oświadczeniu koncernu czytamy, że informacja przekazana przez prezydenta Warszawy była nieprawdziwa. „PKN Orlen pracowała i pracuje normalnie odprowadzając ścieki zgodnie z obowiązującymi warunkami określonymi w 'Pozwoleniu Zintegrowanym’ dla Zakładu” – czytamy.
Okazuje się, że Trzaskowski pomylił nazwy firm. Rzeczniczka stołecznego ratusza, Karolina Gałecka, przeprosiła za słowa swojego przełożonego. „Doszło omyłkowo do wskazania PKN Orlen jako odpowiedzialnego za wyciek paliwa do Wisły, za co przepraszamy. Chodziło oczywiście o awarię rurociągu pod dnem rzeki, należącego do PERN SA” – napisała.
Komunikat rzeczniczki ratusza nie wystarczy? Prezes PKN Orlen postawił sprawę jasno: W przeciwnym wypadku podejmiemy stosowne kroki prawne
Jednak oświadczenie rzeczniczki prasowej Trzaskowskiego nie usatysfakcjonowało koncernu. Szef PKN Orlen Daniel Obajtek zamieścił w sieci wpis, w którym poinformował, że domaga się przeprosin.
„Z uwagi na to, że nieprawdziwe informacje dotyczące PKN ORLEN zostały wielokrotnie powielone, oczekujemy, że przeprosiny ukażą się we wszystkich tytułach, które je opublikowały. W przeciwnym wypadku podejmiemy stosowne kroki prawne” – zapowiada Obajtek.
Źródło: „Rzeczpospolita”, Twitter, Orlen.pl