Szykuje się przerwa w emisji programu „Familiada”. Wygasł kontrakt z producentem popularnego show. Co w tej sprawie mówi prowadzący Karol Strasburger?
W ramówce TVP pojawiły się zmiany dotyczące „Familiady”. Wiele wskazuje na to, że 4 stycznia 2025 roku wyemitowany został ostatni odcinek w dotychczasowej formule. Co to oznacza? Wiadomo, że dotychczasowego producenta teleturnieju, czyli firmę Astro, zastąpi Fremantle Media Polska.
Kontrakt z firmą Astro wygasł, jednak nie oznacza to definitywnego końca programu. Wiadomo natomiast, że widzów czeka przerwa w emisji. Do czasu wyprodukowania nowych odcinków, ci muszą nastawić się na emisję archiwalnych odcinków.
Nowe odcinki po raz pierwszy wyemitowane zostaną w marcu. Pierwszy – dokładnie 1 marca. Niektórzy widzowie są zaniepokojeni przerwą oraz zmianą producenta. Specjalnie dla nich kilka słów skierował prowadzący, Karol Strasburger.
– Nie ma się czego obawiać. Program będzie, ja też będę, wszystko się będzie działo zgodnie z tym, co było do tej pory, bez większych zmian. A jakie mogą być zmiany, to sam jestem ciekaw. Czy może studio będzie trochę inaczej wyglądało? Być może. Czy publiczność dojdzie? Nie wiem, nie mam pojęcia – powiedział w rozmowie z „Plejadą”.