W przypadku porażki Rosji na Ukrainie prezydent Władimir Putin ucieknie z kraju. Tak przewiduje były pracownik Kremla Abbas Galiamow. Były urzędnik wskazuje 3 kraje, gdzie mógłby się ukryć rosyjski przywódca. Kierunek może zaskakiwać…
Na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainie wydawało się, że armia Władimira Putina szybko uzyska strategiczną przewagę i zajmie kluczowe regiony naszego sąsiada. Jednak Ukraińcy postawili twardy opór. Co więcej kilka tygodni temu przeprowadzili skuteczną kontrofensywę, wypychając Rosjan na wschód i południe.
Wojna niewątpliwie nie idzie po myśli Putina. Prezydent Federacji Rosyjskiej przegrywa. Jego były współpracownik, Abbas Galiamow, który przez lata pisał przemówienia rosyjskiego przywódcy, uważa, że Putin będzie próbował uciec w razie całkowitego niepowodzenia inwazji.
Z jego słów wynika, że od wiosny opracowuje się plan ucieczki, nazywany „Arką Noego”. W tym kontekście Galiamow informuje, że najbardziej prawdopodobne kierunki ucieczki to: Chiny, Argentyna i Wenezuela.
– Zwykle nie rozpowszechniam poufnych historii, ale dzisiaj zrobię wyjątek. Jak sama nazwa [Arka Noego – przyp. red.] wskazuje, chodzi o znalezienie nowych ziem, do których można się udać, jeśli ojczyzna stanie się zbyt niebezpieczna. Otoczenie prezydenta nie wyklucza, że przegra wojnę, straci władzę i będzie musiał się gdzieś pilnie ewakuować – napisał na Telegramie.
W ocenie Galiamowa, Putin najchętniej uciekłby do Chin. Jednak Pekin nie jest skłonny do takiej operacji. Galiamow przyznaje także, że nie zna planów ucieczki do Argentyny, jednak jest przekonany, że plan schronienia się w Wenezueli nadzoruje Igor Sieczin, rosyjski oligarcha i bliski sojusznik Putina.
– Ma dobre osobiste relacje z Maduro [Nicolásem Maduro, prezydentem Wenezueli – przyp. red.] i to na niego przeniesiono teraz odpowiedzialność za projekt ewakuacji – zaznaczył.