O Żołnierzach Wyklętych Polacy wciąż wiedzą zbyt mało – twierdzi Paweł, członek ekipy Red is Bad w rozmowie z naszym portalem.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek zadam takie pytanie, ale czy przygotowujecie jakąś nową kolekcję na jesień?
Zdradzę Ci że tak, pracujemy w pocie czoła, jest przy tym mnóstwo pracy, co więcej właśnie wypuszczamy nową mini kolekcję „środek lata” 2013 (5 nowych wzorów koszulek), z czego dwie z nich – z Anatolem Radziwonikiem ps. „Olech” oraz Hieronimem Dekutowskim „Zaporą” są już w sklepie, kolejne trzy to kwestia najbliższych dni.
Ostatnio stworzyliście własny portal redisbad.info, z jakich powodów? Macie swoje pióra które chcecie pokazać w internecie?
Red is Bad od samego początku było pomysłem na coś więcej niż tylko markę odzieżową. Zaczynaliśmy od prowadzenia fan page-a na którym komentowaliśmy w zupełnie inny sposób bieżące wydarzenia. Komentowaliśmy je tworząc własny autorski kontent, grafiki, czy infografiki odnośnie różnych zdarzeń czy bohaterów często zapomnianych. Podczas rozwoju fan page który zaczął cieszyć się bardzo dużą popularnością powstał pomysł na stworzenie portalu, czyli miejsca w którym będziemy mogli prezentować nasze grafiki, które do tej pory stworzyliśmy przez te miesiące pracy, a także dostarczać bieżących krótkich i zwięzłych newsów. Chcemy to również rozwijać ale nie aspirujemy do tworzenia portalu informacyjnego „o wszystkim”. Wszystko będzie utrzymane w naszej konwencji i rozpoznawalnym stylu. Chcemy po prostu mieć swoje miejsce w sieci nieco niezależne od social mediów.
Kiedyś spotkałem się z opinią w internecie, że jesteście kolejnym sklepem, który sprzedaje odzież osobom myślącym, że jak założą koszulkę z Żołnierzami Wyklętymi, to są wielkimi patriotami. Tymczasem w waszym przypadku, choćby za sprawą grafik w internecie można zobaczyć, że jesteście czymś więcej, niż tylko sklepem. Mieliście do czynienia z negatywnymi opiniami na temat waszej działalności?
Mówiąc szczerze bardzo rzadko i było to raczej czepianie się dla zasady przez ludzi „z drugiej strony barykady”. Red is Bad od samego początku było ideą tworzenia autorskiego contentu (memów, grafik, infografik) który miał za zadania bawić, przypominać, komentować ale także co najważniejsze edukować. Uwierz mi że stworzenie takiej infografiki o danym na przykład żołnierzu wyklętym to pół dnia pracy nad zredagowaniem tekstu ułożeniem go potem na grafice itp.
Bardzo często podejmujecie właśnie temat Żołnierzy Wyklętych, jak uważasz, Polacy wciąż mało o nich wiedzą?
Zdecydowanie tak, Polacy wiedzą o nich zbyt mało. Obecnie dzięki pracy wielu środowisk ta sytuacja ulega poprawie co jest pozytywne ale to wciąż zbyt mało. Żołnierze Wyklęci to wiele pięknych i tragicznych historii o których każdy powinien wiedzieć. Często jest tak że młodzi ludzie szukają autorytetów czy bohaterów gdzieś po za Polską a tymczasem właśnie tutaj nasi rodacy w naszym kraju byli najdzielniejszymi ludźmi na tym świecie. Mimo braku nadziei na zwycięstwo i pewnej wręcz śmierci podjęli nierówną walkę i oddali swoje życie za wolność naszej ojczyzny. Nie możemy nigdy o tym zapomnieć i musimy przypominać oraz edukować coraz to nowym pokoleniom jakich wspaniałych mają przodków.
W zeszłym tygodniu na iktomaracje.pl odbyła się dyskusja na temat patriotyzmu wśród młodych. Same tematy wypowiedzi jak „Renesans patriotyzmu”, czy „Pedagogika wstydu poniosła klęskę” pokazują, co w tej chwili dzieje się z młodym pokoleniem w Polsce. Zgadzasz się z taką opinią? Młode pokolenie faktycznie się obudziło?
Zdecydowanie tak, można to szczególnie zauważyć na różnych obchodach czy 11.11 gdzie coraz więcej osób to ludzie młodzi. Wiesz, dla nas nie ma chyba lepszej motywacji jak pisze do nas chłopak 15 lat i nam dziękuje że dzięki naszej infografice dowiedział się o jakimś bohaterze i chce się z nim na swój sposób identyfikować. To jest świetne i właśnie o to chodzi. Pozytywne jest to, że coraz częściej tacy młodzi ludzie mają bardzo dużą wiedzę na tematy właśnie zakazane przez czerwoną propagandę jak Żołnierze Wyklęci itp. Jestem przekonany że nie jeden młody potrafi obecnie swoją wiedzą zagiąć nie jednego dorosłego
Czyli warto było założyć Red is Bad?
Tak zdecydowanie warto. Mimo kłód rzucanych przez pewne organizacje dajemy radę.
Rozmawiał Karol Handzel