Zofia Romaszewska z rozmowie z „Wprost” mówiła m.in. o ostatnim wecie prezydenta Andrzeja Dudy. Legendarna opozycjonistka i doradczyni prezydenta negatywnie oceniła podejście Jarosława Kaczyńskiego w stosunku do prezydenta Dudy.
Niedawno prezydent Duda zawetował ustawę PiS o działach administracji, co wywołało sporo kontrowersji w obozie rządzącym. „Weto było słuszne, bez względu na to, czy było prztyczkiem w nos Kaczyńskiego, czy nie. Tak być nie może, że kto dopycha ustawę kolanem. Tak nie wolno funkcjonować w demokracji” – mówi w rozmowie z „Wprost” Zofia Romaszewska. „Prezes PiS musi zmienić swój stosunek do Andrzeja Dudy” – dodała.
Czytaj także: Emilewicz poniesie konsekwencje? Terlecki podał możliwą karę
Druga kadencja prezydenta rozpoczęła się od zmian personalnych w Kancelarii. „Będzie inaczej.” – ocenia Romaszewska. „Dobrze, że prof. Krzysztof Szczerski tworzy silniejsze Biuro Spraw Zagranicznych, coś na kształt Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Szkoda, że wcześniej tego nie zrobiono. Wzmocnienie jest potrzebne, bo nada to nowej jednostce rangi i niezależności. Biuro nie będzie podlegało szefowej kancelarii, to oddzielny ośrodek. Mnie się to podoba.” – przyznała.
Romaszewska nie szuka innej pracy
Prowadząca wywiad zapytała, czy Romaszewska także „rozgląda się za nową pracą”. „Ciężko harowałam przez ostatnie miesiące. Nawet w wakacje, siedziałam w Warszawie. Ale nie można mieć lepiej niż u Prezydenta, dlatego nigdzie się nie wybieram” – zapewnia doradczyni Andrzeja Dudy.
Czytaj także: Jakimowicz stracił konto na Facebooku. „Jak Trump”
„Jestem zafascynowana swoją pracą, a szczególnie nieodpłatną pomocą prawną. To rzecz, która doskonale się Andrzejowi Dudzie udała. Wciąż szkolę się w tym zakresie i poznaję nowe zagadnienia. Ludzie mają najróżniejsze kłopoty, z którymi się zwracają. Przekrój spraw jest ogromny – od Sasa do Lasa. Praca w moim biurze przypomina trochę pracę u Rzecznika Praw Obywatelskich” – przyznała Romaszewska.
Doradczyni prezydenta negatywnie oceniła aktualne spory w życiu politycznym. „Niestety, politycy nie mogą się dogadać ostatnio w żadnej sprawie, co jest wielkim dramatem. Strasznie mnie to denerwuje. W ośrodku prezydenckim jest zupełnie inne nastawienie.” – powiedziała Romaszewska.
Źr. wprost.pl