Niedzielny materiał w „Wiadomościach” TVP poświęcono Kindze Rusin. Autor wyśmiał zachowanie prezenterki TVN. W trakcie materiału pojawiają się cytaty wpisów dziennikarki, które czyta mężczyzna… cienkim głosem, stylizowanym na kobiecy. To wywołało falę krytyki. Nieco inne zdanie w tej sprawie ma Rafał Ziemkiewicz. „Ależ fala transfobii i antygenderowego faszyzmu” – pisze publicysta.
Kilka dni od opublikowania i usunięcia relacji Kingi Rusin z imprezy u Beyoncé do sprawy powróciły „Wiadomości” TVP. W niedzielnym wydaniu głównego programu informacyjnego telewizji publicznej pojawił się prześmiewczy materiał poświęcony dziennikarce TVN.
„Znana dziennikarka naraziła się na śmieszność poprzez publikacje zdjęcia z prywatnej imprezy z gwiazdą, która unika tego typu sytuacji. Rusin to jedna z twarzy pseudoelity, która od lat próbuje mówić Polakom jak mają żyć” – czytamy na profilu „Wiadomości” na Twitterze.
Najwięcej kontrowersji wzbudziły momenty, w których pojawiały się cytaty wpisów prezenterki. Czytał je mężczyzna cienkim głosem, ewidentnie stylizowanym na kobiecy.
Wyemitowany w „Wiadomościach” TVP materiał wywołał lawinę krytycznych komentarzy. Zwłaszcza ze strony środowiska dziennikarskiego. „Przestają już nawet udawać, że te 2 mld zł z naszych pieniędzy idą na cokolwiek wspólnego z dziennikarstwem” – napisał Bartosz Węglarczyk z Onet.pl.
Sprawę postanowił skomentować także Rafał Ziemkiewicz. Publicysta „Do Rzeczy” obórcił całą sytuację w żart. „Ja cię nie mogę, ależ fala transfobii i antygenderowego faszyzmu wylała się po stronie totalnej opozycji przeciwko @WiadomosciTVP za to, że ktoś odczytał tekst Kingi Rusin głosem zdaniem hejterów nie dość męskim” – napisał. „Jak śmiecie narzucać pracownikom TVP role społeczne? How dare you?!” – dodał.
Źródło: Twitter, TVP1