Wiele wskazuje na to, że już wkrótce rząd może zacząć rezygnować z części obostrzeń związanych z koronawirusem. I chociaż nie wiadomo, które obiekty zostaną otwarte jako pierwsze, to patrząc na inne europejskie kraje można snuć w tej sprawie prawdopodobne domysły.
Jeszcze przed świętami Wielkanocnymi premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali o przedłużeniu dotychczasowych obostrzeń. Wszystkie regulacje zostały utrzymane do niedzieli 19 kwietnia. Czy można liczyć na to, że w przyszłym tygodniu część obostrzeń zostanie zniesiona?
Wiele wskazuje na to, że jest to możliwe. Od czwartku w przestrzeni publicznej konieczne będzie zakrywanie nosa i ust. Dodatkowo, premier Morawiecki poinformował, że po świętach przedstawiony zostanie plan powrotu „do nowej rzeczywistości”. Co zostanie otwarte jako pierwsze?
Aby odpowiedzieć na to pytanie konieczne jest oczywiście poczekanie na oficjalne rządowe informacje. Jednak patrząc na inne europejskie kraje można przypuszczać, że jako pierwsze otwarte zostaną sklepy, które obecnie są zamknięte. Wiele wskazuje jednak na to, że jednocześnie zakupy będzie w nich mogła robić ograniczona liczba osób, konieczne będzie również noszenie maseczek i rękawiczek ochronnych.
Można przypuszczać, że w dalszej kolejności zostaną otwarte lokale usługowe, takie jak salony fryzjerskie i kosmetyczne, gabinety psychologiczne i fizjoterapeutyczne. Na koniec mogą pozostać inne zamknięte do tej pory miejsca, jak hotele, kawiarnie czy restauracje z możliwością spożywania posiłków na miejscu.
Co ze szkołami i uprawianiem sportu?
Trudno przewidzieć również, jak będzie wyglądała kwestia spacerów czy uprawiania sportu. Przykładowo w Czechach mówi się już o otwieraniu siłowni i bieżni na świeżym powietrzu, możliwa jest również zgoda na indywidualne uprawianie sportu, oczywiście przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa.
Także szkoły pozostają tematem, co do którego nie ma jasności. Według najnowszego rozporządzenia, placówki oświatowe zostały zamknięte do 26 kwietnia, czyli na kolejne dwa tygodnie. Przesunięciu uległy również terminy egzaminów maturalnych oraz egzaminów po ósmej klasie szkoły podstawowej. Część krajów rozważa już możliwość otwarcia szkół, przynajmniej częściowego. W Austrii przykładowo, planowane jest najpierw otwarcie szkół podstawowych, a dopiero później średnich.
Czytaj także: Koronawirus. Szef PFR zapowiada sięgnięcie na konta Polaków? Mówi wprost [WIDEO]
Źr.: Fakt, RMF FM