Grzegorz Schetyna na antenie TVN24 bardzo optymistycznie komentował powrót Donalda Tuska do krajowej polityki i przejęcie przez niego władzy w PO. Takie słowa mogą zaskakiwać, bo przed laty wokół obydwóch polityków grupowały się antagonistyczne obozy wewnątrz PO.
Podczas Rady Krajowej Donald Tusk ogłosił, że wraca do polskiej polityki. Wygłosił też okolicznościowe przemówienie, w którym skupił się na atakach na PiS. Później Schetyna komentował decyzję byłego premiera i nie krył, że jest optymistą.
„Nam jest potrzebna współpraca oparta na elementarnym zaufaniu. To jest potrzebne, aby budować konstrukcję koalicji, która wygra z PiS-em w 2023 roku. Ten proces się teraz rozpoczął i ja jestem optymistą” – mówił Schetyna
Schetyna chwali Tuska
Były lider PO stwierdził, że „na razie ten scenariusz wyczerpuje to co jest PO potrzebne”. „Nowy-stary lider, nowy plan, polityczna wizja zbudowania relacji po stronie opozycyjnej. Uważam, że to co się dzisiaj stało jest ważne dla polskiej polityki i przyszłych wyborów” – stwierdził.
Czytaj także: Trzaskowski niezadowolony z powrotu Tuska? Mina mówi wszystko
Polityk ocenił, że Tusk wie, jak wygrać wybory parlamentarne. „PiS będzie mówił, że to znają, ale ważna jest energia i dobry polityczny plan. Donald Tusk to daje. Wie, jak wygrywać z PiS-em i wszystko przed nami” – mówił Schetyna.
Tusk wraca
Tusk, podczas swojego wystąpienia, powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż jego sympatycy oraz poplecznicy długo czekali na jego powrót. „Wróciłem na 100 procent” – powiedział były premier, który z polskiej polityki był wyłączony przez długi czas.
Czytaj także: Gdula krytycznie o powrocie Tuska. „To nie najlepszy początek”
Były szef polskiego rządu dodał również, że powrót w szeregi PO zaproponował mu dotychczasowy przewodniczący partii, Borys Budka. „Borys mi sam zaproponował powrót. Widzę, że chcecie zrobić wyjątkowe rzeczy, nie patrzycie się na własne interesy. Zobaczyłem to w was i dlatego właśnie wróciłem” – powiedział Tusk, który dodał, że czuje się współodpowiedzialny za przyszłość PO.
Tusk błyskawicznie nawiązał również do obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Przyznał, że w naszym kraju rządzi „zło”. „Dziś zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złem, to nie wymaga dodatkowego uzasadnienia (…) Zło, które czyni PiS, jest tak permanentne i oczywiste. Może dlatego ludzie opuścili ręce. Jak widzisz zło: nie pytaj o dodatkowe powody, tylko z nim walcz” – powiedział.
Źr. dorzeczy.pl; wmeritum.pl