Joanna Scheuring-Wielgus wstawia się za protestującymi w obronie aborcji. Posłanka Lewicy poszła wspólnie z mężem do świątyni, aby wyrazić swój sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. – Dzisiaj zostawiliśmy więc słowo na niedzielę w kościele św Jakuba w Toruniu, w którym 17 lat temu braliśmy ślub kościelny – ogłosiła. Na jej wpis zareagował prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.
Protesty przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce przeniosły się z ulic do świątyń. W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiły się relacje z zakłócania nabożeństw i modlitw w kościołach.
Z wizytą do kościoła wybrała się także Joanna Scheuring-Wielgus. Wraz ze swoim mężem odwiedzili świątynię, w której brali ślub 17 lat temu. „Kocham mojego męża, bo zawsze mnie wspiera i zawsze stoi po stronie kobiet. Dzisiaj zostawiliśmy więc słowo na niedzielę w kościele św Jakuba w Toruniu” – napisała.
Scheuring-Wielgus i jej mąż wyszli przed ołtarz i odwrócili się do wiernych pokazując swoje postulaty. Jak podkreślają, polskie kobiety powinny mieć możliwość wyboru, czy chcą urodzić dziecko. Ich zdaniem jest to decyzja, którą należy podjąć w zgodzie ze swoim sumieniem. „To muszą być nasze decyzje, bo to my i tylko my będziemy ponosić ich konsekwencje” – podkreśliła posłanka Lewicy.
➡️ Kocham mojego męża, bo zawsze mnie wspiera i zawsze stoi po stronie kobiet. Dzisiaj zostawiliśmy więc słowo na…
Opublikowany przez Joannę Scheuring-Wielgus – polityk Niedziela, 25 października 2020
Formę protestu potępił mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. „Zakłócanie Mszy Świętej to przestępstwo. Publiczne pochwalanie przestępstwa także” – podkreślił.
Prawnik zapowiedział, że w związku z incydentem, będzie się domagał uchylenia immunitetu posłanki. „Publiczne pochwalanie przestępstwa także. Złożymy zawiadomienia, zażądamy uchylenia immunitetu. Trwa chuligańska orgia profanacji Mszy Świętej, ofiarami podają wierni, w tym (o czym @JoankaSW woli nie wspominać) kobiety” – dodał.
Źródło: WP, Facebook, Twitter