W ostatnich dniach gwałtownie liczba nowych potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem. Niektóre państwa sąsiednie, takie jak Czechy i Słowacja wprowadziły na swoim terytorium stan wyjątkowy. Polskie władze na razie nie planują takiego ruchu w Polsce, jednak Ryszard Terlecki nie wykluczył, że może to się okazać konieczne.
Dzisiaj przed Sejmem Terlecki w rozmowie z dziennikarzami wyjaśniał, po co premier Morawiecki zaprosił opozycję do rozmów. „Żeby porozmawiać o różnych aspektach ochrony przed pandemią, i o tym, czy należy mnożyć obostrzenia, czy nie. To po pierwsze. Po drugie, opozycja się domaga rozmów i takiego jakby przez pana premiera zaproszenia, więc premier zaprasza” – mówił.
Dziennikarze pytali, czy Terlecki pamięta zapewnienia premiera i innych polityków, że pandemia już nie jest groźna. „Bo tak było latem” – przyznał. „Wszyscy mówiliśmy, że zanosi się na drugą fazę i ta druga faza chyba będzie się teraz zaczynać” – przypomniał Terlecki.
Stan wyjątkowy w Polsce?
Padło też pytanie, czy w jego ocenie sytuacja w kraju jest już taka, aby usprawiedliwić wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, o jakim mówią niektórzy eksperci. „Myślę, że jeszcze nie. Jak obserwujemy inne kraje, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy, to niewiele się zmieniło, na Słowacji, czy w Czechach. Natomiast, być może, gdyby sytuacja bardzo się pogarszała, to taka konieczność może się okazać” – przyznał Terlecki.
Czytaj także: Zmarł 31-letni nauczyciel z Zawiercia. Miał koronawirusa
Dziennikarze pytali także o zdrowie Przemysława Czarnka, który z powodu zakażenia koronawirusem nie mógł przyjąć nominacji na funkcję ministra edukacji i szkolnictwa wyższego. „Mówił mi, że świetnie i że w środę chyba kończy mu się ten okres kwarantanny i pod koniec tygodnia już będzie czynny” – przyznał Terlecki. Dopytywany potwierdził, że nic się w tej sprawie nie zmieniło i Czarnek odbierze tę nominację.
Nowe zakażenia
W poniedziałek rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4 394 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Najwięcej pochodzi z województwa małopolskiego, jednak na drugim miejscu pojawiło się województwo wielkopolskie, gdzie odnotowano ponad 500 zachorowań.
Resort poinformował również o śmierci 35 osób zakażonych koronawirusem. „Z powodu COVID-19 zmarły 3 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 32 osoby” – czytamy.
Łącznie w naszym kraju wykryto 130 210 przypadków zakażenia koronawirusem. 3 039 osób nie żyje a 81 2101 uznano za wyzdrowiałe.
Źr. niezalezna.pl; wmeritum.pl