Janusz Korwin-Mikke po raz kolejny wywołał skandal. Tym razem odniósł się do jednej z uczestniczek Rady Konsultacyjnej, którą w niedzielę powołał Strajk Kobiet. Polityk nazwał ją „idiotką”.
Barbara Labuda, Beata Chmiel, Danuta Kuroń, Jacek Wiśniewski, Robert Hojda, Monika Płatek, Michał Boni i Piotr Szumlewicz – to skład Rady Konsultacyjnej powołanej w niedzielę przez Strajk Kobiet. Ma ona usystematyzować postulaty zgłaszane względem rządzących. Liderki protestu poinformowały, że skład rady może zostać rozszerzony.
Janusz Korwin-Mikke w skandaliczny sposób odniósł się do jednej z uczestniczek. Chodzi o prof. Monikę Płatek. Polityk przypomniał, że kilka lat temu próbowała ona przekonać, że „w związkach jednopłciowych rodzi się tyle samo dzieci, a często więcej, niż w związkach różnopłciowych”.
Korwin-Mikke bardzo niewybrednie skomentował jej uczestnictwo w radzie. „P. prof. Monika Płatek?! To ta idiotka, co twierdziła, że w homozwiązkach rodzi się tyle samo dzieci, co w normalnych? Będzie walczyć o to, by para (tfu!) „gejów” też miała prawo do dokonania aborcji?” – pytał poseł.
Źr.: Twitter