Zawsze pomocny, zawsze uśmiechnięty – tak Marcina wspominają znajomi. 31-letni strażak i ratownik medyczny był chory na COVID-19. Niestety druhowie z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu poinformowali, że zmarł.
Pan Marcin zmarł 28 kwietnia 2021 roku. Mężczyzna był funkcjonariuszem Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu (w latach 2011-2019), a późnej funkcjonariuszem w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. 31-latek pracował również jako ratownik medyczny w Pogotowiu Ratunkowym we Wrocławiu o należał do Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża „Przemyśl”.
„Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie 1 maja 2021 roku o godzinie 1130 w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego i Bł. Jakuba Strzemię w Pikulicach (woj. podkarpackie) po czym nastąpi odprowadzenie na miejsce spoczynku” – czytamy w komunikacie wrocławskich strażaków.
Zmarł młody strażak i ratownik. „Wspaniały człowiek”
O śmierci młodego ratownika poinformował także profil „To nie z mojej karetki” na Facebooku. „W dniu wczorajszym po ciężkiej walce z covid-19 zmarł jeden z nas. (…) Marcin zmarł w szpitalu po około 2 tygodniach choroby” – napisano.
Pod wpisem zaroiło się od komentarzy internautów, którzy składają kondolencje najbliższym i wspominają zmarłego. „Wspaniały człowiek…3 lata razem jednym autem na studia jeździliśmy, zawsze pomocny, zawsze uśmiechnięty, pełen pasji. Na zdjęciu cały Marcin” – pisze znajomy zmarłego. „Niech spoczywa w pokoju [*] Kolejny bohater, który odszedł przedwcześnie” – wspomina kolejna osoba.