Rząd wciąż robi wszystko, by jak najwięcej Polaków zaszczepiło się przeciw COVID-19. Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej nie wykluczył, że jesienią wprowadzone zostaną opłaty za szczepienia. Miałyby one pozostać darmowe jedynie dla niektórych.
Kwestia opłaty za szczepienia przeciw COVID-19 pojawiła się niedawno w publicznej dyskusji. Wprowadzenie jej postulował między innymi dr Paweł Grzesiowski. „Apeluję do władz. Szczepionki w Polsce powinny być darmowe tylko do końca lipca. Potem albo opłata za szczepionki albo gada na szczepienie darmowe tylko po przejściu skomplikowanej, wielostopniowej procedury. Kiedy podaż przekracza popyt, czas robić zapasy” – napisał na Twitterze.
Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że na ten moment takie rozwiązanie nie zostanie wprowadzone. „Szczepienie jest ukierunkowane do naszych obywateli oraz do tych osób, które przebywają legalnie w Polsce. One również mają prawo być zaszczepionymi. Pod tym węgle∂em nasz system jest również otwarty na obcokrajowców” – mówił.
Nie oznacza to jednak, że tak będzie w nieskończoność. Wygląda na to, że wprowadzenie opłat za szczepionki staje się coraz bardziej realne. „Jeżeli chodzi o kwestię płatności za szczepienie – usługę bądź preparat – decyzję na ten temat będziemy podejmowali na jesieni” – powiedział. „Być może szczepienie covidowe stanie się normalnie w trybie refundacyjnym dla pewnych grup bezpłatne” – dodał.
Czytaj także: Lokalne lockdowny powrócą? Minister zdrowia zabrał głos
Żr.: Radio ZET