Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zwróciła się z głębokim apelem do władz Chin. W jej opinii, Pekin ma istotny wpływ na Rosję, a zmiana polityki względem Moskwy może okazać się decydująca dla wcześniejszego zakończenia wojny na Ukrainie.
Chiny od początku rosyjskiej napaści na terytorium Ukrainy przyjęły asekuracyjną postawę. Z jednej strony podkreślają, że zależy im na pokoju na świecie, jednak z drugiej wciąż prowadzą intensywną współpracę gospodarczą z Rosją, a z ust przedstawicieli chińskich władz padają słowa o zagrożeniu NATO dla Moskwy.
W połowie ubiegłego miesiąca pojawiły się nawet doniesienia „Financial Times” o prośbie wsparcia dot. sprzętu wojskowego, z którą miała wystąpić Moskwa do Pekinu. Chiny zdementowały tę informację.
– Twierdzenia amerykańskich urzędników, że Rosja poprosiła Chiny o przekazanie sprzętu wojskowego do użycia na Ukrainie, to dezinformacja rozsiewana przez USA – podało chińskie MSZ.
Ursula von der Leyen apeluje do Chin. Domaga się nacisku na Rosję
Wiadomo jednak, że w tej chwili, to Chiny mają decydujący wpływ na gospodarkę Rosji. Zwróciła na to uwagę Ursula von der Leyen. – UE oczekuje, że Chiny przejmą odpowiedzialność za zakończenie tej wojny i ponowne włączenie Rosji do rozmów pokojowych w celu znalezienia rozwiązania – podkreśliła, zwracając się do Państwa Środka, jako członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Informację o apelu szefowej KE podała agencja Interfax-Ukraina.