Powstający na naszych oczach szpital na Stadionie Narodowym będzie pierwszą tymczasową placówką do walki z COVID-19. – To wielkie wyzwanie logistyczne, jakiego państwo polskie nie podejmowało od czasów wojny – mówił premier Mateusz Morawiecki. Poniżej pierwsze zdjęcia z wnętrza obiektu.
Gwałtowny przyrost wykrywanych przypadków koronawirusa w Polsce skłonił rząd do przygotowania miejsc leczenia pacjentów z COVID-19. Pierwszy tymczasowy obiekt powstaje właśnie na Stadionie Narodowym.
– Dzięki wspólnemu wysiłkowi tysięcy lekarzy, żołnierzy, funkcjonariuszy i urzędników Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i Kancelarii Premiera zapewnimy bezpieczne miejsca dla wszystkich, którzy będą potrzebowali pomocy – mówił Morawiecki kilka dni temu.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował w środę, że budowa obiektu będzie rozłożona na trzy części. – Pierwszy etap, który będzie zakończony najszybciej, to 300 łóżek, z czego 50 łóżek będzie przeznaczonych do intensywnej terapii. Pozostałe do leczenia tlenowego dla pacjentów covidowych – poinformował.
– Drugi etap – 500 łóżek, który też w miarę szybko powinniśmy zakończyć, a jeżeli sytuacja pandemiczna w kraju będzie się pogarszała, jeżeli cały czas będzie miał miejsce dynamiczny przyrost zachorowań, szpital będzie mógł zostać rozwinięty do tysiąca łóżek przeznaczonych do terapii tlenowej, ze 100 łóżkami do intensywnej terapii – dodał.
Jak wygląda szpital na Stadionie Narodowym? KPRM publikuje zdjęcia z wnętrza
Dr n. med. Artur Zaczyński, zastępca dyrektora centralnego szpitala MSWiA poinformował, że szpital na Stadionie Narodowym potrzebuje około 50-80 pielęgniarek miesięcznie. Lekarz informuje, że osoby pracowałyby w dyżurach po 12 godzin lub 24 godziny.
Początkowo na miejscu pracowałby jeden anestezjolog, lecz w trakcie rozbudowy, wzrośnie zapotrzebowanie. Liczba będzie dostosowana tak, by umożliwić leczenie osób podłączonych do 50 respiratorów.
Tymczasem KPRM opublikowała zdjęcia dokumentujące prace we wewnętrzu stadionu.
Źródło: KPRM