Michał Karnowski, redaktor naczelny „Sieci” oraz serwisu wPolityce.pl, opublikował w serwisie Twitter screen wyglądu linku, który najprawdopodobniej będzie obowiązywał po wejściu w życie dyrektywy o jednolitym rynku cyfrowym zwanej ACTA 2. „Jak posłowie PO mogli za tym podnieść ręce?” – dziwi się dziennikarz.
Zgodnie z zapisami dyrektywy wydawcy będą mogli żądać od dużych serwisów internetowym (takich jak Facebook czy Google) wynagrodzenia za publikowanie ich linków na swoich platformach. Jeżeli firmy nie zdecydują się na uiszczenie zapłaty (a taka sytuacja miała miejsce np. w Hiszpanii, gdzie Google News – agregator treści – całkowicie zamknęło swój oddział), wówczas internauta zobaczy jedynie goły adres URL bez zdjęcia oraz tytułu (tzw. snippet, czyli ramka społecznościowa widoczna m.in. w serwisie Facebook).
Niektórzy twierdzą z kolei, że ze snippetami pożegnamy się całkowicie i że dyrektywa – bez względu na to czy serwisy zechcą płacić, czy nie – całkowicie usuwa je z internetowej rzeczywistości.
Czytaj także: Czarny dzień dla internetu. Parlament Europejski poparł ACTA 2. \"Za\" byli posłowie Platformy Obywatelskiej
To, jak będzie wyglądać to w praktyce pokazuje Michał Karnowski.
„To jest jedyna forma linku (goła, bez żadnego opisu), jaką będzie można podawać/publikować/wyszukiwać bez opłat. #ACTA 2. Jak posłowie PO mogli za tym podnieść ręce w PE???!!!” – napisał dziennikarz.
To jest jedyna forma linku (goła, bez żadnego opisu), jaką będzie można podawać/publikować/wyszukiwać bez opłat. #ACTA 2. Jak posłowie PO mogli za tym podnieść ręce w PE???!!! pic.twitter.com/xJWaiXVamg
— Michał Karnowski (@michalkarnowski) 12 września 2018
Wcześniej jeden z użytkowników serwisu Wykop.pl (serwisu, który również ucierpi przez ACTA 2, ponieważ będzie musiał płacić wydawcom za linkowanie ich treści – pomimo tego, że generuje im ruch na stronie) opublikował screen przedstawiający, w jaki sposób może wyglądać wyszukiwarka Google po wejściu w życie nowych przepisów.
ACTA 2 przegłosowana. „Za” posłowie PO
Głosowanie ws. ACTA 2 odbyło się wczoraj w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Posłowie przegłosowali kontrowersyjną dyrektywę, choć w pierwszym głosowaniu, które odbyło się 5 lipca, nie uzyskała ona większości. Była również szeroko oprotestowywana przez internautów, którzy widzą w niej zagrożenie dla wolności w sieci.
Przeciwko szkodliwej ustawie głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, poparli ją zaś przedstawiciele opozycyjnej Platformy Obywatelskiej.
Czarny dzień dla wolności w internecie. #ACTA2 glosami także posłów PO przyjęta. Delegacja @pisorgpl zdecydowanie przeciw pic.twitter.com/OYg2E2LFyi
— Tomasz Poręba (@TomaszPoreba) 12 września 2018