To jest kompromitacja! – ogłosił Dominik Tarczyński na antenie TVP Info. Eurodeputowany nie mógł uwierzyć w wypowiedź Renaty Niewiteckiej z Koalicji Obywatelskiej, która miała za zadanie wymienić dotychczasowe sukcesy Borysa Budki.
Renata Niewitecka była jednym z gości programu „Strefa Starcia” w TVP Info. W pewnym momencie prowadzący Michał Adamczyk poprosił ją o wymienienie sukcesów Borysa Budki na stanowisku przewodniczącego PO.
Dziennikarz kilkukrotnie przerywał Niewiteckiej, ponieważ najpierw sięgnęła pamięcią do czasów rządów PO-PSL, a następnie zaczęła wymieniać przyszłe sukcesy, które szef PO zapisze na swoim koncie. Ostatecznie udało jej się wymienić kilka zalet dotyczących obecnej PO.
– Uważam, że Borys Budka bardzo dobrze sprawuje swoją rolę w Platformie Obywatelskiej. (…) Przejawia się to tym, że struktury się powiększają. Przejawia się tym, że wystąpił na konwencji i powiedział o tym, że chcemy praworządnego państwa, nie partyjnego, że chcemy demokratycznego państwa. To jest sukces! – mówiła.
Niewitecka uznała, że sukcesem Budki jest mówienie o ewentualnych zmianach prawa aborcyjnego. – Sukcesem pana Budki będzie to, że w tym kraju będzie normalność i prezentuje on swoje poglądy i jego partia jest partią, która jest praworządna. Pan Borys Budka nie łamie prawa – zaznaczyła.
Tarczyński odpowiada radnej KO: Będzie pani gwiazdą
Słowa radnej wyraźnie rozbawiły Dominika Tarczyńskiego. – To wystąpienie pani radnej, jeżeli chodzi o sukcesy pana Budki, przejdzie do historii – oświadczył. – Będzie pani gwiazdą, tak samo jak Grzegorz Schetyna został gwiazdą, kiedy został zapytany przez dziennikarza, aby wymienić trzy swoje sukcesy. To wideo chodziło po internecie przez wiele miesięcy i stało się symbolem nieudolności Platformy Obywatelskiej – dodał.
Tarczyński przyznał wprost, że Niewitecka skompromitowała się. – Pani wystąpienie, jestem prorokiem, będzie absolutnie pokazywane jako materiał szkoleniowy, jak nie można odpowiadać w telewizji, w programach na żywo. To jest kompromitacja! – ocenił.
-Jeżeli pani mówi, że sukcesem Borysa Budki jest to, że „nie łamie prawa” – i to pani wymienia jako sukces – że sukcesem jest to, co może się wydarzyć, o ile wygracie wybory, to mamy do czynienia z jakąś absolutną paranoją – powiedział.
W jego ocenie sytuacja, w której przedstawicielka największej formacji opozycyjnej nie jest w stanie wymienić żadnego sukcesu jest bardzo wymowna. – To jest symbol – zauważył.
W dalszej części Tarczyński stanął w obronie sędzi TK Krystyny Pawłowicz.