Były bramkarz reprezentacji Polski stanął w obronie Jarosława Jakimowicza. Na antenie TVP Info stwierdził, że wierzy w słowa aktora, który zapewnia, że jest niewinny. Wcześniej prezenter wydał emocjonalne oświadczenie.
Jarosław Jakimowicz nie ma ostatnio łatwego życia. Wszystko za sprawą dziennikarza Piotra Krysiaka, który opisał gwałt, do którego doszło na konkursie Miss Generation. W jego relacji nie padło nazwisko Jakimowicza – dziennikarz posługiwał się zwrotem „gwiazdor TVP”. Pojawiły się jednak podejrzenia skierowane w stosunku do aktora.
Podczas programu „W kontrze” Jarosław Jakimowicz wydał emocjonalne oświadczenie, w którym zapewnił, że jest niewinny. Aktor z trudem powstrzymywał łzy, ale stwierdził, że nie uda się go zniszczyć, a on sam swoją niewinność udowodni przed sądem. Wspierała go współprowadząca program Magdalena Ogórek, ale nie tylko.
Okazuje się, że aktorowi wierzy także Jan Tomaszewski. Były bramkarz reprezentacji Polski był gościem na antenie TVP Info, by porozmawiać na temat nowego selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy. Oprócz tematu rozmowy, wyraził również wsparcie dla Jakimowicza. „Jesteś moim przyjacielem, wierzę ci. Jestem przekonany, że tak było, jak ty mówisz. I chcę ci zadedykować myśl Kazimierza Górskiego. Kiedy nas niejednokrotnie obrzucali błotem, on wówczas mówił: „Panowie, spokojnie. Psy szczekają, bo muszą szczekać, żeby zaistnieć. A karawana, czyli my, jedziemy dalej” – stwierdził.
Widać było, że Jakimowicz był poruszony wyznaniem Tomaszewskiego. Nie odpowiedział jednak, tylko dalej skupił się na rozmowie na temat nowego selekcjonera kadry.
Czytaj także: Jakimowicz płacze na wizji. Bardzo emocjonalne oświadczenie aktora [WIDEO]
Źr.: TVP Info