W czwartek, około godziny 10.30, doszło do śmiertelnego wypadku na terenie cukrowni w Chełmży (Kujawsko-Pomorskie). Jeden z pracowników został śmiertelnie potrącony przez pociąg. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Podczas koszenia trawy w okolicy zakładowego torowiska 65-latka przejechał kilkuset tonowy pociąg towarowy. Maszynista cofał skład załadowany po brzegi węglem i nie zauważył stojącego na torach człowieka, który stał odwrócony plecami do zbliżającego się pociągu. Zmarły miał na uszach słuchawki ochronne i nie mógł słyszeć nadjeżdżającego kolosa. Ciało, przecięte na pół, zauważono dopiero, gdy przetoczyły się przez nie trzy wagony.
Domniemaną przyczyną wypadku może być niedopatrzenie obsługi pociągu, gdyż żaden z dwójki mężczyzn znajdujących się w lokomotywie, nie ubezpieczał tyłów pociągu, i nie sprawdził czy nikt nie znajduje się w okolicy torowiska.
Nie wiadomo czy sprawcy wypadku i poszkodowany byli pod wpływem alkoholu. Przyczyny wypadku bada prokuratura.
Źródło zdjęcia: pl.wikipedia.org