Warszawa to miasto wolne od nienawiści – ogłosił Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy poinformował, że zgłosił do prokuratury przypadku nawoływania do nienawiści na Marszu Niepodległości.
Rafał Trzaskowski opublikował w czwartek komunikat, w którym poinformował o działaniach podjętych na rzecz walki z nienawiścią. „Zgłosiłem do prokuratury przypadki nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych etnicznych na Marszu Niepodległości” – napisał.
„Będzie śledztwo – sąd uwzględnił moje zażalenie na odmowną decyzję prokuratury” – dodał prezydent Warszawy.
Wpis Trzaskowskiego cieszy się wielką popularnością w sieci. Wielu internautów gratuluje prezydentowi Warszawy odważnej decyzji, jednak niektórzy dostrzegają pewną sprzeczność w jego działaniach.
Trzaskowski zmienia zdanie ws. Marszu Niepodległości? Tak twierdzi część internautów
Chodzi o deklaracje z ostatniej kampanii wyborczej. Trzaskowski, walcząc o przejęcie głosów prawicowych wyborców Krzysztofa Bosaka zapewniał nawet, że wziąłby udział w Marszu Niepodległości. – Wezmę udział w Marszu Niepodległości, jeśli będzie on bezpieczny i będą w nim mogły wziąć udział rodziny z dziećmi – zapewniał podczas areny prezydenckiej.
Podobną deklarację złożył na antenie Polsat News. – Jeżeli jednak Marsz Niepodległości nie będzie wykorzystywany politycznie i nie będzie na nim scen, jakie widzieliśmy lata temu, (…) to chętnie wezmę w nim udział. Mówiłem też, że wszelkie inicjatywy w szczytnym celu, osób, które się uśmiechają do siebie, mają patronat prezydencki i zawsze o tym mówię – podkreślił.
Źródło: TVN24, Polsat News, Facebook