Finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi – mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki w wystąpieniu zaadresowanym do ukraińskich parlamentarzystów. Jego słowa odbiły się szerokim echem w Polsce. Teraz odniósł się do nich prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
– Muszę was przeprosić za to, że niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów – mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki w swoim wystąpieniu.
– W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi – podkreślił.
Słowa wypowiedziane przez marszałka Senatu odbiły się szerokim echem w Polsce. Na trzecią osobę w państwie padły słowa krytyki. Wielu komentatorów wskazywało, że Grodzki wygłosił je w momencie strategicznej, z punktu widzenia, wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce.
Trzaskowski o wystąpieniu marszałka Senatu. Jak je ocenił?
O komentarz do słów marszałka Senatu poproszony został prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. – Rządzących oczywiście trzeba punktować, trzeba jasno mówić, co robią dobrze i czego dobrze nie robią, ale w momencie, kiedy mamy prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce, to jest to moment, w którym my musimy pokazać, że w tej chwili głównym naszym celem jest pomoc Ukrainie i że potrzebujemy wsparcia społeczności międzynarodowej – powiedział w TVN24.
– Marszałek Senatu ma wiele racji, natomiast moim zdaniem dzisiaj powinniśmy się skupić na ciężkiej pracy i na pokazaniu światu, ale też wszystkim Polkom i Polakom, że naszą racją stanu jest prowadzenie racjonalnej polityki zagranicznej, jest silna obecność w Unii Europejskiej, a nie ciągłe podważanie UE – dodał.