Nieprzyjemna sytuacja podczas spotkania z Donaldem Tuskiem w Świdnicy. Lider PO został wygwizdany. – Słyszę, że pan umie gwizdać, ja też umiem – zareagował Tusk. Przy okazji rzucił swojemu oponentowi wyzwanie…
Donald Tusk kontynuuje objazd po Polsce. Lider Platformy Obywatelskiej spotkał się w tym tygodniu m.in. z mieszkańcami Świdnicy (woj. dolnośląskie). Podczas jego wystąpienia doszło do nieprzyjemnej sytuacji.
W pewnym momencie spotkania z Tuskiem do głosu doszły osoby sprzeciwiające się PO. Słychać było głośne gwizdy zaadresowane do byłego premiera. Tusk nie chował jednak głowy w piasek i zareagował w końcu, rzucając wyzwanie swoim przeciwnikom.
– Słyszę, że pan umie gwizdać, ja też umiem, ale jak pan jest taki odważny, to niech pan pójdzie na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, niech pan tam spróbuje gwizdnąć, albo się w ogóle pojawić – zaproponował.
W opinii lidera PO, podczas spotkań z jego udziałem ludzie mogą wypowiadać „każdy pogląd, nawet ten mądrzejszy, czy mniej mądry”. Polityk zasugerował, że obóz rządzący nie wykazuje się takim poziomem tolerancji.
– Bardzo życzę wszystkim, też naszym konkurentom, żeby mieli odwagę rozmawiać z ludźmi bez kordonów policji, nawet jeśli te rozmowy nie są najprzyjemniejsze. Od tego jesteśmy – stwierdził.
Przewodniczący @donaldtusk w Świdnicy: To, co najbardziej dokucza ludziom to ciągła niepewność: jakie będą nowe przepisy, jaki będzie poziom inflacji. Nawiązuję do prognoz ws. drożyzny. Prezes Glapiński mówi różne rzeczy nawet w porównaniu z własną oficjalną prognozą NBP.
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) July 14, 2022