Policjanci z Lewina Brzeskiego w bezpośrednim pościgu zatrzymali 24 i 38-latka. Mężczyźni chwilę wcześniej zostali spłoszeni podczas próby kradzieży metalowych konstrukcji z budynku. Biegli wzdłuż torów i tam zauważyli ich policjanci. Dalsza ucieczka nie miała szans powodzenia, więc ukryli się przed policją… w stosie liści. Jednak i to nie pomogło. Obaj usłyszeli już zarzuty i grozi im do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu policjanci z Lewina Brzeskiego otrzymali zgłoszenie o kradzieży. Wszystko miało się dziać w jednej z miejscowości w gminie Olszanka. Z przekazanych informacji wynikało, że dwóch mężczyzn wynosiło elementy metalowe z opuszczonych pomieszczeń biurowych.
Czytaj także: Wałęsa w szpitalu: „Nie wiem, czy się jeszcze spotkamy”
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Tam zastali właściciela obiektu. Z jego relacji wynika, że podejrzewane osoby spłoszyły się na jego widok i pozostawiły przygotowane do kradzieży elementy.
Ukryli się przed policją w stercie liści
Policjanci natychmiast pojechali by sprawdzić miejsca, gdzie osoby odpowiadające rysopisowi mogły się oddalić. Zauważyli jak uciekają wzdłuż torowiska. Tam podjęli za nimi pieszy pościg . Po kilkuset metrach dotarli do lasu. Funkcjonariusze zauważyli podejrzanych mężczyzn. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, obaj… ukryli się przed policją w stercie liści.
Czytaj także: Lód się załamał pod dziećmi. Ogromna tragedia
Zatrzymani trafili do policyjnych aresztów. Jak się okazało to 24 i 38-letni mieszkańcy powiatu brzeskiego. Straty jakie spowodowali swoim działaniem to 7 000 złotych. Usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży i zniszczenia mienia. Grozi im teraz kara do 5 lat więzienia.
Źr. Policja Opolska