Aby państwo mogło istnieć musi ono finansować swoje działanie. Głównym i w zasadzie jedynym źródłem finansowania są podatki. Koncepcja jest taka, aby każdy z obywateli zrzucił się na potrzeby finansowe, jakie zgłasza aparat państwowy a w zamian aparat państwowy będzie świadczył różnego rodzaju usługi swoim obywatelom.
Największy spór współczesnej ideologii politycznej dotyczy właśnie tego, jakie usługi powinno świadczyć państwo wobec swoich obywateli. Konserwatywni liberałowie postulują, aby funkcje te ograniczyć tylko do ochrony obywateli. Przy czym ochronę tę można podzielić na ochronę przed wrogiem zewnętrznym (wojsko) oraz na ochronę przed wrogiem wewnętrznym (policja). Po przeciwnej stronie spektrum politycznego znajdują się komuniści. Ci z kolei postulują, aby wszystko było państwowe, tj., aby wszystko było wspólne. Komuniści chcą, aby państwo było wszystkim i zajmowało się wszystkim. Pomiędzy jednymi i drugimi występuje cała gama form pośrednich, które to są bardziej prawicowe bądź bardziej czerwone.
Samo państwo może zostać zróżnicowane na wiele różnych sposobów. Może być ono demokratyczne jak większość współczesnych krajów, ale również może być ono np. monarchią absolutną, czyli prywatną władzą króla. Warto zauważyć, że te same osoby mogą zachowywać się zgoła odmiennie w różnych systemach politycznych. W państwie opiekuńczym dana osoba może być bezproduktywna i żyć z pomocy społecznej natomiast ta sama osoba w państwie kapitalistycznym będąc zdana na samą siebie może wykazywać się działaniem, aby przeżyć. Interesem każdego kraju jest, zatem zorganizowanie aparatu państwowego w sposób optymalny z zaznaczeniem, iż optymalność ta ma dotyczyć nie pojedynczych osób, lecz ogółu obywateli.
Zasadniczym problemem organizacji współczesnych państw (zwłaszcza europejskich) jest fakt, że wspomniany interes danego państwa nie jest tożsamy z interesem osób zarządzających państwem tj. politykami. Przyczyn tego zjawiska jest wiele jednak praprzyczyną wszystkich jest właśnie sposób zorganizowania państwa. Praktycznie wszystkie kraje Europy zorganizowane są w sposób demokratyczny. Najważniejsze posady w państwie demokratycznym charakteryzują się dwoma cechami. Są one kadencyjne a osoby na te stanowiska wybierane są przez ogół obywateli poprzez wybory.
Głównym celem każdego wyboru personalnego jest wybranie najlepszej osoby na dane stanowisko. Demokratyczne wybory praktycznie uniemożliwiają realizację tego celu gdyż są one powszechne. Powszechność ta powoduje, że większość elektoratu wypowiada się w sprawie, o której nie ma większego pojęcia i zwykle swego wyboru dokonuje na podstawie tego, który kandydat lepiej i częściej prezentuje się w telewizji lub, który kandydat więcej obiecał w kampanii wyborczej. Racjonalny głos osób, które zaznajamiają się z programami politycznymi poszczególnych kandydatów i które potrafią przewidzieć konsekwencje proponowanych zmian jest zdecydowanie marginalny. Skutkiem tych wyborów są zwycięstwa populistycznych showmanów a nie osób, które faktycznie są na dane stanowiska odpowiednie. Kadencyjność państwowych urzędów powoduje z koeli, że horyzont czasowy działań wybranych na dane stanowiska osób skraca się. Osoba wybrana przestaje myśleć długofalowo gdyż wie, że jej kadencja jest ograniczona w czasie. Skutkiem tego jest myślenie krótkowzroczne i przerzucanie problemów na osoby, które będą piastowały dany urząd w przyszłości. Dług publiczny czy dziura w systemie emerytalnym to właśnie przykłady takich działań. Krótkookresowy dostęp do publicznych pieniędzy dodatkowo wzmaga chęć do wzbogacenia własnej osoby ze środków publicznych, co stoi w całkowitej sprzeczności z troską o dobro kraju.
Podsumowując w systemie demokratycznym na najważniejsze urzędy wybierane są niewłaściwe osoby, które swój urząd sprawują w nieodpowiedni sposób. Na szczęście państwo to mechanizm samoregulujący się. Obecny stan rzeczy nie może trwać długo. Pogłębiający się deficyt finansowy zmierza w linii prostej do bankructwa. Systemy polityczne w ten sposób właśnie upadają. Kiedyś zbankrutował komunizm, teraz powoli bankrutuje demokracja. Jej czas już jest policzony.
Grzegorz Poręba
Więcej naszych tekstów na: KMKL.
Grafika: Wikipedia.