Viktor Orban zadowolony z kształtu porozumienia osiągniętego na ostatnim szczycie Unii Europejskiej. Premier Węgier pochwalił postawę szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego. – Był liderem Grupy Wyszehradzkiej, liderem naszego zespołu- podkreślił.
Po czterech dniach negocjacji unijnym przywódcom udało się dojść do porozumienia ws. budżetu UE. Zadowolenia z kompromisu nie ukrywa premier Węgier Viktor Orban. Na konferencji prasowej kończącej szczyt tłumaczył, że dodatkowe środki finansowej z UE to zasługa premiera Mateusza Morawieckiego.
– Każdy w Europie, kto zna matematykę, chciałby być Polakiem. I ma do tego dobry powód. Widziałem liczby. Nie ma wątpliwości, że dzisiaj być Polakiem to wspaniała rzecz – podkreślił premier Węgier.
– Węgry odniosły sukces, ale Polska odniosła naprawdę ogromny sukces. A powód, dla którego odnieśliśmy sukces wspólnie, głównie Polska, jest taki, że Mateusz był liderem Grupy Wyszehradzkiej, liderem naszego zespołu. Dobrze, że byliśmy żołnierzami jego zespołu. Cieszymy się, że lider V4 to doświadczony były minister finansów – stwierdził.
Orban podkreślił, że podczas negocjacji udało się uniknąć niekorzystnych rozwiązań dotyczących praworządności. – Nie tylko udało nam się uzyskać duże pieniądze, ale obroniliśmy też dumę naszych narodów – oświadczył Orban.
– Powiedzieliśmy jasno, że jest nie do zaakceptowania, by ktokolwiek, a szczególnie ci, którzy odziedziczyli praworządność, by krytykowali nas, bojowników o wolność, którzy wywodzą się z trudnych czasów komunizmu i robili wiele w imię praworządności przeciwko komunizmowi – dodał.
Źródło: TVP Info, Twitter