Prawie dwie trzecie obywateli Niemiec jest przeciwko zniesieniu wiz przez Unię Europejską dla Turcji – jak wynika z sondażu przeprowadzonego dla niemieckiej ARD.
Komisja Europejska zarekomendowała, by rozpatrzeć już sprawę zniesienia wiz dla Turków. Jest to element umowy między UE a Turcją, której celem jest zatrzymanie kryzysu migracyjnego w Europie. Teraz decyzja w sprawie wiz leży w gestii Parlamentu Europejskiego oraz państw członkowskich.
Jednak jak wynika z sondażu dla telewizji niemieckiej ARD, aż 62 proc. ankietowanych jest przeciwko liberalizacji wiz dla obywateli Turcji. 33 proc. respondentów popiera te przyśpieszone zmiany. Sondaż został przeprowadzony 2 i 3 maja na reprezentatywnej grupie około 1000 osób.
Czytaj także: Turcy wjadą do Unii Europejskiej bez wiz? Porozumienie coraz bliżej
Turcja: spełniamy wszystkie warunki
Tymczasem w środę turecki minister ds. europejskich stwierdził, że jego kraj spełnił już wszystkie 72 unijne kryteria zniesienia wiz do strefy Schengen dla swych obywateli. – Komisja Europejska zakłada, że Turcja do końca czerwca spełni zaległe kryteria liberalizacji wizowej – przyznał wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.
Czytaj także: Niemcy: coraz większe poparcie dla skrajnej prawicy
Jednak według KE Turcja nie spełnia jeszcze wszystkich wymogów aby znieść wizy. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Frans Timmermans twierdzi, że brakuje tam rozwiązania problemu korupcyjnego, terroryzmu, spraw związanych z ochroną danych, a także współpracy ze Wspólnotą w ramach sądownictwa oraz porozumienia z Europolem. Obawy co do zniesienia wiz mają również inne kraje Unii Europejskiej, szczególnie Francja oraz Wielka Brytania.
Porozumienie pomiędzy UE a Turcją zakłada, że od 4 kwietnia uchodźcy – którzy wjechali nielegalnie do Grecji po 20 marca – będą przenoszeni z powrotem na terytorium Turcji. Umowa przewiduje również, że za każdego wydalonego z UE Syryjczyka, który znalazł się na jej terenie bezprawnie, ma być przyjęty przez Unię inny Syryjczyk. Ze wstępnych szacunków wynika, że będzie to łącznie około 72 tysiące osób. Dzięki temu liczba imigrantów przeprawiających się przez Morze Egejskie znacząco spadła.
Powyższe rozwiązanie jest traktowane jako tymczasowe, a jego nadrzędnym celem ma być – zdaniem unijnych ekspertów – zniechęcenie uchodźców do nielegalnego przekraczania granicy turecko – greckiej, a także uderzenie w przemytników ludzi.