Czyżby jedna z motoryzacyjnych legend naszego kraju produkowana na warszawskim Żeraniu miała swój wielki comeback?
Chodzi o poczciwą Syrenkę produkowaną w latach 1957-1972 w warszawskiej FSO a od 1972 roku do 1983 w FSM w Bielsku-Białej. Wszystko to za sprawą firmy AK Motor International Corporation. Nowa odświeżona Syrena o wdzięcznej nazwie Meluzyna ma być polską odpowiedzią na takie pojazdy jak: Audi TT czy Mini Coopera. Czy dokładnie po 30 latach od zakończenia produkcji starej Syreny nowa Syrena Meluzyna ma realne szanse na sukces? Prawdopodobnie tak, plany właściciela są ambitne a możliwości duże.
Początkowo wydawało się, że nową Syrenę będzie produkować FSO. Niestety były to nadzieję złudne. W ramach umowy FSO zachowuję historyczne prawa do oryginalnej marki, zaś firma AK Motor uzyskała oficjalne prawo do rozwoju, wytwarzania i marketingu pojazdu AK Syrena.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Spełni się marzenie wielu osób o sportowej wersji Syreny- Syrena Meluzyna S czyli następca kultowej i niestety nie produkowanej Syreny Sport. Syrena Meluzyna ma 4062 mm długości, 1800 mm szerokości i 1479 mm wysokości. Rozstaw osi sięga 2508 mm a rozstaw kół 1530 mm, rozmiar kół to 225/50 R7. Wersja usportowiona będzie nieco niższa, będzie miała większy rozstaw osi i będzie jeździć na 19 lub 20- calowych obręczach.
Na tym etapie trudno podać dokładne parametry silnika wiadomo, że będzie to jednostka benzynowa, chłodzona cieczą, 4- cylindrowa, ułożona poprzecznie. W zależności od wersji wyposażenia przewidywane też są silniki 3-cylindrowe. Silnik musi spełniać ostre normy spalania, które obowiązują w Europie i innych częściach świata ma być oferowany globalnie a nie wyłącznie na polskim rynku stąd trzeba założyć niską pojemność i prawdopodobnie turbodoładowanie. Emocji dodaje silnik w wersji sportowej, wolnossący 2,5 lub 3-litrowy silnik a napęd ma być przenoszony na wszystkie 4 koła. Jednostka napędowa ma pochodzić od zewnętrznego producenta lub ma zostać opracowana od podstaw jako ”polski silnik sportowy”-brzmi obiecująco.
W dalszej perspektywie mają powstać wersje: hybrydowa- Syrena Meluzyna HS i w pełni elektryczna. Pojazd ma być też platformą promującą rozwiązania ekologiczne, przyjazne środowisku. Kto będzie mógł sobie pozwolić na taki pojazd? Jak przyznaję Arkadiusz Kamiński właściciel AK Motor auto zostało zaprojektowane z myślą o ludziach aktywnych, czynnie korzystających z życia. Cena ma być przystępna, modele z podwyższonym standardem wyposażenia mają być droższe.
Gdzie dostaniemy odświeżoną Syrenkę? W sieciach dealerskich, które mają oferować asortyment licencjonowanych produktów bazujących na marce Syrena.
Marka Syrena oferuje zestaw wartości dodanych, których żadna inna marka samochodowa na świecie nie posiada i dlatego właśnie ta marka musi zostać przywrócona do życia jako marka globalna – mówi Arkadiusz Kamiński.
Czy możemy mówić o powrocie naszego przemysłu motoryzacyjnego? Na pewno nie jest to powrót wielki i nagły, jest to powolna podróż nowych, świeżych i ciekawych projektów. Przykładów nie brakuje wiele: Jelcz się powoli odradza z letargu, lubelski terenowy Honker i dostawczy Honker Cargo prą naprzód, Autosan mimo kłopotów wychodzi na prostą i nowa Syrena. Pozostaje mieć nadzieję, że popyt na nasze nowe rodzime konstrukcję będzie coraz większy a produkcją będzie rosła i jak przyznaję Arkadiusz Kamiński:
Istnieje mnóstwo powodów, aby mieć nadzieję, że Syrena podniesie się znów jako silna marka samochodowa. W marce Syrena jest symbol, którego znaczenie przekracza granice. Trwałe wartości, które reprezentuje legendarna Syrena, dla Polaków są tymi samymi wartościami, z którymi identyfikują się wolno myślący indywidualiści na całym świecie
źródło: onet.pl
fot: pl.wikipedia.org- Zwiadowca21