Władimir Putin w ostatnim czasie wystosował wiele gróźb pod adresem państw zachodnich. Głos w tej sprawie zabrał włoski minister obrony, Guido Crosetto.
Władimir Putin nie bawi się ostatnio w dyplomację. Po przyzwoleniu Amerykanów na używanie przez Ukrainę rakiet o zasięgu umożliwiającym rażenie celów na terenie Rosji, dyktator dostał szału. Zaczął grozić wszystkim dookoła, a dodatkowo znowelizował rosyjską doktrynę nuklearną.
Sytuacja robi się napięta. Nie wszyscy jednak są zdania, że groźby Putina należy traktować poważnie. Głos w tej sprawie zabrał na przykład włoski minister obrony, czyli Guido Crosetto. Jego zdaniem Putin nie odważy zaatakować się innych państw.
– Zawsze jest powód do niepokoju, gdy ma się do czynienia z kimś, kto postanowił z czołgami i wojskami przekroczyć granice suwerennego państwa – powiedział Crosetto, który dodał, że widzi interesu Putina w tym, by rozszerzać konflikt na inne państwa.
Wojna na Ukrainie to kluczowy temat podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych G7, które w poniedziałek odbędzie się we Włoszech. Przedstawiciele resortów dyplomacji będą dyskutować o możliwych rozwiązaniach.