Jarosław Wolski, analityk wojskowy, zabrał głos ws. tajemniczych eksplozji w miejscowości Przewodów na Lubelszczyźnie. Jego zdaniem „opcje są tylko dwie”.
Co się stało w Przewodowie? Wiadomo, że doszło do eksplozji. Z informacji Radia Lublin wynika, że zdarzenie miało miejsce po południu, ok. 15:40. Wybuch miał miejsce na wadze najazdowej, gdzie ciągniki wwożą towary.
Wstępne ustalenia wskazują, że traktor, który wjechał na wagę nagle eksplodował. Nie są jednak znane szczegółowe ustalenia służb. W sieci trwają spekulacje, prawdopodobnie ze zdarzeniem może mieć związek fakt, że premier Mateusz Morawiecki zwołał w trybie pilnym Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
Czytaj więcej: Wybuch w woj. lubelskim. To zbłąkane rakiety? Media podają sprzeczne informacje
Głos ws. zdarzenia, do którego doszło w powiecie hrubieszowskim zabrał analityk wojskowy Jarosław Wolski. Jego wpis odbił się szerokim echem w serwisie Twitter.
Jarosław Wolski o tym, co stało się w Przewodowie
– No dobrze, żarty na bok, sytuacja jest poważna. Faktycznie „coś” spadło na Przewodów w powiecie hrubieszowskim. 2 osoby nie żyją. Krater wskazuje na jednak rakietę typu crusie która mogła się „zabłąkać”. Tak samo szczątki znajdowane na miejscu – napisał analityk.
W kolejnym wpisie dodał natomiast, że w jego ocenie „opcje są tylko dwie”. – Dopowiadając, opcje są tylko dwie: „zabłąkany” rosyjski pocisk cruise lub pocisk ukraińskiej OPL któremu nie zadziałał samolikwidator Obie możliwości są tak samo prawdopodobne, niemniej charakter krateru i brak poszatkowania ciągnika i przyczepy odłamkami wskazuje na nr.1 – stwierdził.
Dopowiadając, opcje są tylko dwie:
— Jarosław Wolski (@wolski_jaros) November 15, 2022
– "zabłąkany" rosyjski pocisk cruise
– pocisk ukraińskiej OPL któremu nie zadziałał samolikwidator
Obie możliwości są tak samo prawdopodobne, niemniej charakter krateru i brak poszatkowania ciągnika i przyczepy odłamkami wskazuje na nr.1 pic.twitter.com/Gbn2P8Lsus