Ministerstwo Środowiska szykuje nowelizację Prawa geologicznego i górniczego. Jej zapisy budzą jednak ogromne kontrowersje i mogą sprawić, że wydobycie bursztynu w Polsce przestanie się opłacać.
Zaskakującą wiadomość podał portal money.pl, według informacji którego resort szykuje aż 80-krotny wzrost opłat za wydobycie kilograma surowca oraz kary za nielegalne wydobycie sięgające aż 400 tysięcy złotych. Obecnie koncesja na wydobycie bursztynu jest konieczna tylko przy jego wydobywaniu na masową skalę. Przepisy stanowią, że jeśli zostanie on odnaleziony przy innej okazji, należy go zagospodarować. Proponowana nowelizacja może jednak sprawić, że nawet przypadkowe wydobycie niewielkiej ilości bursztynu będzie karalne.
Jeszcze większym utrudnieniem dla zainteresowanych bursztynem przedsiębiorców może być znaczny wzrost opłaty eksploatacyjnej. Obecnie jej stawka wynosi 10 zł za każdy wydobyty kilogram. Ministerstwo planuje jednak horrendalną podwyżkę tej kwoty – aż do 800 złotych! Zdaniem urzędników resortu, proponowana stawka to ledwie 10 procent wartości rynkowej bursztynu. Jednak według ekspertów, nie można jednak mówić o średniej cenie tego surowca. Jest bowiem ona zależna od takich kwestii jak waga, kolor, zanieczyszczenia czy przezroczystość.
Czytaj także: Co czeka polską gospodarkę w 2018 roku? Prognozy Pracodawców RP
Prawdopodobnie więc urzędnicy wzięli pod uwagę cenę najcięższego bursztynu. Problemem jest to, że większość wydobywanego w Polsce bursztynu stanowią niewielkie, kilkumilimetrowe grudki, ważące często ledwo 1-2 gram. Wartość takiego surowca wyniesie maksymalnie ledwo 100 złotych za kilogram. Wprowadzenie nowych przepisów może więc całkowicie zniechęcić do wydobywania bursztynu w Polsce, natomiast prawdopodobnie zachęci do kupowania tego surowca pochodzącego z przemytu zza wschodniej granicy.
Dodatkowo w ustawie znalazł się zapis, według którego znaleziony na prywatnej posesji bursztyn automatycznie stanie się własnością państwa. Może to prowadzić nawet do wywłaszczeń z tytułu odkrytych na czyimś prywatnym terenie złóż. Ministerstwo, co prawda, usiłuje zrzucić winę na przepisy unijne, jednak nowe dyrektywy UE dotyczą jedynie węglowodorów: ropy naftowej oraz gazu. Rozszerzenie tych przepisów może przynieść fatalne skutki wszystkim pracującym dzisiaj przy wydobywaniu bursztynu.
Źródło: money.pl, fakt.pl
Foto: wikicommons