Kolejne państwo dołącza do tzw. „koalicji chętnych”, która wyśle wojsko na Ukrainę. Prezydent Czech Petr Pavel zapowiedział, że jeśli dojdzie do zawarcia pokoju i wysłania misji stabilizacyjnej, to Czechy dołączą do takiej inicjatywy.
Petr Pavel w rozmowie z portalem „Europejska Prawda”, że Czechy wyślą wojsko na Ukrainę. „Już jesteśmy częścią tej koalicji” – oświadczył.
„Jeśli istnieje silna grupa państw europejskich, które są gotowe zapewnić Ukrainie takie gwarancje bezpieczeństwa, to jestem głęboko przekonany, że Republika Czeska powinna być jednym z nich” – mówił Pavel. „Rozumiem, że brzmi to, jak banał, ale szczerze wierzę, że robimy to w dużej mierze dla siebie” – dodał.
Pojawił się też wątek przyjęcia Ukrainy do NATO. „Widzieliśmy już, że amerykański prezydent odrzucił opcję szybkiego przystąpienia Ukrainy do NATO. Jeśli stanie się to przeszkodą w osiągnięciu porozumienia pokojowego, to niech tak będzie. W końcu członkostwo w NATO nie jest kwestią kilku miesięcy. To zajmie więcej czasu” – mówił.
„Zostawmy tę kwestię otwartą na przyszłość, ponieważ politycy przychodzą i odchodzą. Za trzy lata w Stanach Zjednoczonych będzie inny rząd. I możemy zobaczyć inny punkt widzenia pod rządami nowej administracji” – podsumował prezydent Pavel.
Przeczytaj również:
- Rosja szykuje atak na Europę? Podali datę. „Trump dał czas”
- Donald Tusk pojechał na granicę. Pokazał nagranie z migrantami [WIDEO]
- Rosja wywiera presję na USA. „Mamy nadzieję, że Waszyngton to usłyszał”
Źr. WP