Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i policji i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 17-letniego Daniela G. – informuje „Dziennik Wschodni”. Nastolatek uczestniczył w śmiertelnym pobiciu Eryka kilka dni temu. Zbrodnia zszokowała Zamość i całą Polskę.
Zamość wciąż przeżywa zbrodnię, do jakiej doszło we wtorek ok. godz. 16. Na zamojskim osiedlu Planty doszło do brutalnej napaści, wskutek której życie stracił 16-letni Eryk. W związku ze sprawą zatrzymano cztery osoby.
Wśród nich znalazł się 17-letni Daniel G. Prokuratura od początku podejrzewa go o zadanie decydującego ciosu, który doprowadził do śmierci 16-latka. Dlatego śledczy wystąpili do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd w piątek przychylił się do wniosku. 17-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Uczestniczący w napaści Arkadiusz P. i Szymon J. na pewno najbliższe trzy miesiące spędzą w schronisku dla nieletnich. Natomiast 16-letnią dziewczynę na razie zwolniono. Nie wiadomo jednak, czy ona również nie usłyszy jakichś zarzutów.
Przeczytaj również:
- Matka pobitego na śmierć 16-latka ujawniła, gdzie szedł jej syn. To boli jeszcze bardziej
- Zamość: Pobili na śmierć 16-latka. Są zarzuty dla nastolatków!
- Zamość: spacerowała z psem w miejscu, gdzie zginął 16-latek. Zadała ważne pytanie
Źr. dziennikwschodni.pl