Wołodymyr Zełenski w swoim środowym wystąpieniu odniósł się do głośnej sprawy możliwego przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29. Prezydent Ukrainy zaapelował do zachodnich przywódców, aby ci szybciej podjęli decyzję w tej sprawie. Jednocześnie wyraził wdzięczność Polsce.
„Jesteśmy wdzięczni Polsce za alternatywę, za gotowość przekazania Ukrainie samolotów bojowych. Jest kwestia logistyki. To w istocie sprawa techniczna, trzeba ją niezwłocznie rozwiązać” – mówił Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Morawiecki komentuje sprawę MiG-ów. Co zrobi NATO?
Zełenski odniósł się także do słów rzecznika Pentagornu Johna Kirby’ego, który stwierdził, że „nie widzi uzasadnienia” dla polskiej propozycji. Chodziło o przekazanie myśliwców do bazy Ramstein do dyspozycji USA, a dopiero stamtąd ich transport na Ukrainę.
„Posłuchajcie, u nas trwa wojna, nie mamy czasu na media, na wszystkie te sygnały, to nie jest ping-pong, tu chodzi o ludzkie życie. Jeszcze raz prosimy: decydujcie szybciej!” – apelował Zełenski.
Zełenski dodał, że na zagranicznych partnerach Ukrainy spocznie odpowiedzialność za katastrofę humanitarną, jeśli ukraińska przestrzeń powietrzna nie zostanie zamknięta.
Czytaj także: Ukraińcy uderzyli i zniszczyli rosyjską bazę! Rosjanie porzucili sprzęt
Zełenski zwrócił się też do rosyjskich żołnierzy w ich języku. „Macie szansę przeżyć. Prawie dwa tygodnie naszego oporu pokazały wam, że się nie poddamy, bo to jest nasz dom, nasze rodziny i nasze dzieci. Będziemy walczyć, dopóki nie odzyskamy swojej ziemi (…) Możecie się jeszcze uratować, jeśli po prostu odejdziecie” – powiedział.
Źr. Interia