Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W pewnym momencie z ust ukraińskiego przywódcy padły zaskakujące słowa. Zełenski ma żal do prezydent Francji?
Ostatnie tygodnie upłynęły pod znakiem napięć na linii Kijów – Moskwa. Media informowały o ruchach wojsk rosyjskich w pobliżu granicy z Ukrainą. Doniesienia te rozpętały burzę spekulacji na temat domniemanych planów inwazji Władimira Putina na Ukrainę.
Sprawę poważnie potraktowały kraje Europy i Stany Zjednoczone. Swoje poparcie deklaruje też Polska. W związku z napięciem na teren naszego kraju trafiły dodatkowe siły amerykańskiej armii.
Tymczasem za asekuracyjną postawę krytykowane są Niemcy, a także – jak się okazuje – Francja. Do ciekawej sytuacji doszło podczas spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, które miało miejsce we wtorek w Kijowie.
Jak donosi portal wpolityce.pl, w pewnym momencie konferencji prasowej ukraiński przywódca postanowił nawiązać do niedawnego spotkania Macrona z Władimirem Putinem. – Wczoraj po kolacji w Moskwie dobrze bawiliście się z Putinem, co nie? – zapytał.
Szukałem i jest! Po wizycie w Moskwie Macron miał polecieć do Kijowa i tam mieć nocleg, ale w ostatniej chwili zmieniono plany i na rosyjską prośbę francuski prezydent został w Moskwie. Zełenski do Macrona: wczoraj po kolacji w Moskwie dobrze bawiliście się z Putinem, co nie? https://t.co/byiigs1YPj
— Daniel Szeligowski (@dszeligowski) February 8, 2022
Czy był to tylko niewinny żart? Czy może sygnał prawdziwych pretensji?