Sudan – ostatni samiec nosorożca białego północnego nie żyje. Taką informację przekazał ośrodek Ol Pejeta w Kenii, wyjaśniając, że zwierzę musiało zostać uśpione. Aktualnie na świecie pozostały tylko dwie samice Najin i Fatu. Naukowcy twierdzą, że w przyszłości być może uda się uratować ten podgatunek.
Nosorożec biały północny, to podgatunek skazany na wymarcie i głównym winowajcą jest w tym przypadku człowiek. To właśnie polowania kłusowników zdziesiątkowały zwierzę, którego jedyną winą był fakt posiadania charakterystycznego rogu, który zagina się do przodu lub do tyłu.
Ta genetyczna cecha odpowiada za wyjątkowy wygląd tych zwierząt, ale jednocześnie wzbudziła zainteresowanie ludzi, konkretnie Chińczyków wierzących w jego nadnaturalne właściwości lecznicze. Mimo, że nigdy nie potwierdzono tego naukowo, to handel rogami przynosił większe zyski niż handel narkotykami, czy złotem. Popychani chęcią zysku kłusownicy szybko doprowadzili do zdziesiątkowania zwierząt.
Ostatnie nosorożce białe północne
Masowe polowania doprowadziły do tego, że w 2001 roku na świecie żyły 32 nosorożce tego podgatunku. Niespełna 15 lat później było ich już zaledwie 3: Najin, Fatu i Sudan. W ostatnim czasie wszystkie osobniki przebywały na terenie rezerwatu Ol Pejeta w Kenii.
19 marca kenijski ośrodek poinformował, że ostatni samiec podgatunku został uśpiony. Zespół weterynaryjny wyjaśnił, że 45-letni Sudan cierpiał na wiele schorzeń z powodu swojego zaawansowanego wieku. Wśród nich były zmiany zwyrodnieniowe mięśni, kości oraz obrażenia skóry. W ostatnich miesiącach stan zwierzęcia pogorszył się do tego stopnia, że Sudan prawie wcale nie ruszał się z miejsca. W przeddzień uśpienia, Sudan miał kolejne załamanie stanu zdrowia. Po pewnym czasie weterynarz zdecydował o uśpieniu zwierzęcia.
It is with great sadness that Ol Pejeta Conservancy and the Dvůr Králové Zoo announce that Sudan, the world’s last male northern white rhino, age 45, died at Ol Pejeta Conservancy in Kenya on March 19th, 2018 (yesterday). #SudanForever #TheLoneBachelorGone #Only2Left pic.twitter.com/1ncvmjZTy1
— Ol Pejeta (@OlPejeta) 20 marca 2018
„Był wielkim ambasadorem swego gatunku” – powiedział Richard Vigne, szef rezerwatu Ol Pejeta. Dodał również, że wszyscy pracownicy byli zasmuceni.
No words. A video tribute #RememberingSudanhttps://t.co/OUUukx5N7U pic.twitter.com/r0MYYC6XJ1
— Helping Rhinos ? (@HelpingRhinos) 20 marca 2018
Pozostały tylko dwa
W ośrodku pozostały tylko dwie samice nosorożca białego północnego. Naukowcy informują, że posiadają zamrożony materiał genetyczny zarówno Sudana, jak i wcześniejszych samców gatunku. Zapewniają też, że podejmą próbę sztucznego zapłodnienia, choć szanse są niewielkie. Wszystko przez to, że 17-letnia Fatun jest bezpłodna, natomiast druga Najin ma już 27 lat, a zaawansowany wiek zmniejsza szanse na udane in vitro.
Naukowcy przekonują, że potrzebne są dokładne badania i być może w przyszłości uda się odtworzyć gatunek korzystając z samicy innego gatunku i stworzyć np. hybrydę podgatunków nosorożca białego – północnego z południowym. Ten ostatni ma się całkiem dobrze, bowiem liczy ponad 20 tys. osobników. Inną opcją, znacznie mniej realną, jest klonowanie.
Obecnie oba rozwiązania są czysto teoretycznymi rozważaniami, które wymagają znacznego postępu technologicznego. Póki co, najbardziej prawdopodobna wydaje się próba in vitro.
#Sudan has died. The last male Northern White #Rhino has passed away. We are all witness to extinction. It is forever. We must never let this happen again. #RIP pic.twitter.com/HoZNQx6ND4
— Daniel Schneider (@BiologistDan) 20 marca 2018