Jest dla nas rzeczą absolutnie kluczową, żebyśmy doprowadzili do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego – powiedział w sobotę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki podczas konferencji „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę” w Toruniu.
Według ministra finansów z gospodarką jest jak z pacjentem. Jeśli oddycha tylko jednym płucem to sytuacja nie jest najlepsza. Dlatego też zapowiedział, że główny nacisk będzie położony na zrównoważenie wzrostu gospodarczego. Objawiać się to będzie poprzez wspieranie finansowe tych powiatów, które według ministerstwa finansów potrzebują rozwoju w największym stopniu.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jest dla nas rzeczą absolutnie kluczową, żebyśmy doprowadzili do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Na to kładziemy nacisk zarówno w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, jak również dajemy temu wyraz tym, czym państwo może dać wyraz najbardziej konkretnie, a mianowicie właśnie w przeznaczeniu części naszego budżetu, alokacji większej części naszego budżetu niż nasi poprzednicy przez poprzednie 25-26 lat do tych powiatów, do tych gmin, które najmocniej potrzebują rozwoju gospodarczego – powiedział Morawiecki podczas wystąpienia w temacie: „Polityka rozwoju – koniec z podziałem na Polskę A i Polskę B”.
Jak przekonywał wicepremier, takie działania wiążą się z bardzo konkretnymi przedsięwzięciami, takimi, które do tej pory – według Morawieckiego – były nierealizowane. Jako przykład podał dwa duże projekty drogowe: Via Carpatia oraz Via Baltica, które są kluczowe dla wschodniej Polski.
#KonferencjaPrasowa #KonferencjaGospodarcza #ZespółPrasowy pic.twitter.com/qMOevqwSRz
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
Chcemy, żeby zdecydowanie rozwój ten był bardziej równomierny – zarówno z punktu widzenia wydatków budżetowych, z punktu widzenia firm, które lokują się w mniejszych ośrodkach. Chcemy skorzystać z doświadczeń, które najwyżej rozwinięte kraje rzeczywiście w taki sposób ten swój rozwój przeprowadziły – wyjaśnił minister finansów.
Jak podkreślił, „nie jest prawdą, że duże firmy muszą być tylko w dużych ośrodkach. Duże, wielkie marki, które znamy znajdują się w małych miastach” – powiedział, powołując się m.in. na niemiecką firmę Zott, która swoją siedzibę ma w 3,5 tys. miasteczku, czy austriackiego Red Bulla, który znajduje się w miasteczku zamieszkanym przez 1,5 tys. ludzi.
Tam, gdzie państwo w długofalowej swojej strategii uwzględnia również postulaty mniejszych ośrodków (…) prowadzi to z biegiem czasu do rozwoju również tych wielkich firm, a one wzrastają z tych małych – zaznaczył Morawiecki.
Minister finansów mówiąc o wszystkich wydatkach budżetowych, które jak podkreślił „przekazaliśmy ludziom z budżetu” (mowa o 40 mld zł w tym roku oraz 50 mld w następnym), zaznaczył, że nie zostały one wyczarowane. Przypomniał o tym, że będą starać się o zwiększenie dochodów do budżetu z tytuły walki z oszustwami w podatku VAT.
#Morawiecki M.: Z budżetu państwa przekazaliśmy społeczeństwu 40 mld złotych, które w większości przeznaczone zostały na obszary wiejskie
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
My musimy te pieniądze z jednej strony wypracować w uszczelnieniu budżetu, w walce z mafiami VAT-owskimi. Z drugiej strony przez przyśpieszony, zrównoważony wzrost gospodarczy. A zrównoważony wzrost gospodarczy to właśnie w dużym stopniu wzrost, który czerpie też z tych źródeł, które do tej pory były w dużym stopniu zapomniane. My mówimy Polska A i Polska B. – dodał wicepremier.
Odnosząc się do do nowego programu rządu: mieszkanieplus, minister wspomniał o swojej ostatniej wizycie w Wielkiej Brytanii, gdzie namawiał Polaków do powrotu do Polski.
#Morawiecki M.: Wielkim programem, który ma szansę doprowadzić do zrównoważenia rozwoju jest program tanich mieszkań #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
Rozmawiałem ze studentami, dziesiątki tysięcy ich tam jest, Polaków, którzy chcieliby wrócić. Oni się nie boją tak bardzo pracę, bo mają dobry zawód, mają świetne doświadczenie, bardzo dobry język angielski. Ale gdzie my tu będziemy mieszkać? W Warszawie za 10 tys. zł za m2, w Krakowie za 7, we Wrocławiu za 6, w Toruniu za 4,5 czy 5? Te mieszkania powinni być 2 razy tańsze. I biorąc pod uwagę koszt budowy mogą być 2 razy tańsze. I to jest wielka inżynieria finansowa, której dokonujemy. – wyjaśnił minister Morawiecki.
#Morawiecki M.: Nasza gospodarka w typologii ekonomicznej uzyskała nowy typ. Jest to typ gospodarki zależnej #KonferencjaGospodarcza pic.twitter.com/6gcnwsbrsw
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017
Wypowiedział się także w temacie wypływu pieniędzy z naszej gospodarki. Jak zaznaczył, co roku z Polski wypływa w tej postaci 90 mld zł. Określił też naszą gospodarkę jako zależną, którą, jak twierdzi, odziedziczyliśmy.
#Morawiecki M.: My odziedziczyliśmy właśnie taką gospodarkę zależną. Rokrocznie z kraju wypływa 90 mld złotych #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) February 4, 2017