Polscy skoczkowie do tej pory byli uznawani za osoby bardzo stabilne pod względem rodzinnym. Doskonałym przykładem jest tu Kamil Stoch, który zawsze dziękuje swojej żonie za ogromne wsparcie. Wiele wskazuje jednak na to, że zupełnie inaczej potoczyła się droga małżeństwa Piotra Żyły.
Piotr Żyła w ostatnim czasie był bardzo chwalony zarówno w mediach, jak i przez kolegów z drużyny i trenera. Wszyscy podkreślali jego ogromne wsparcie dla całej drużyny podczas Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, mimo że on sam miał okazję wystąpić jedynie na treningach i nie mógł zawalczyć o medale. O zupełnie innym obliczu skoczka mówi jego żona, Justyna Żyła.
O problemach w małżeństwie Żyłów już wcześniej informował „Fakt”, a teraz głos w sprawie zabrała sama Justyna Żyła. Jej wpis w serwisie Instagram świadczy o tym, że Piotr zostawił ją i dzieci twierdząc, że nie potrafi żyć w rodzinie. „Tak, to prawda ten Wasz wspaniały Piotr Żyła zostawił mnie i dzieci bo tak, bo nie potrafi żyć w rodzinie” – napisała.
Justyna Żyła zaznaczyła, że powodem rozstania było to, że Piotr miał kochankę. „Połowa winy po mojej stronie kiedy wyrzuciłam go z domu jak mnie uprzejmie poinformował, że ma kochankę. Nie mam zamiaru już kłamać” – napisała żona Piotra Żyły na Instagramie.
Czytaj także: Dziennikarz TVP dotarł pod K2. „Było ciężko. Tragarze chcieli zrezygnować”