Polityk PiS twierdzi, że Polska powinna domagać się reparacji od dwóch agresorów. Miller ironizuje i… wskazuje trzeciego!

Od jakiegoś czasu w polskiej narracji politycznej zrobiło się głośno w kwestii należnych reparacji wojennych. Głos w tej sprawie zabiera między innymi wielu polityków z różnych stron sceny politycznej.

Kwestia ewentualnych reparacji wojennych od Niemiec wypłynęła przy okazji jednej z wypowiedzi ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza. Teraz z kolei Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński stwierdził, że reparacje wojenne należą się Polsce nie tylko ze strony Niemiec. – Kwestia reparacji dla Polski powinna dotyczyć obu agresorów z 1939 roku – powiedział.

Tym samym Marek Kuchciński zwrócił uwagę na to, że ewentualne reparacje wojenne powinny należeć się Polsce nie tylko ze strony Niemiec, ale również Rosji. Na te słowa w zaskakujący i ironiczny sposób odpowiedział były premier Leszek Miller. „A Słowacja? Pan marszałek zapomniał?” – napisał na Twitterze.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

W ten sposób były premier zwrócił uwagę na to, że jednostki słowackie również w 1939 roku zaatakowały Polskę.

Kwestia reparacji wojennych budzi w Polsce bardzo duże emocje. Niedawno opublikowany sondaż wykazał, że ponad połowa Polaków uważa, że Polska nie powinna już domagać się reparacji wojennych od Niemiec za II wojnę światową.

A Słowacja? Pan marszałek zapomniał? https://t.co/JjnBmSo7Zz

— Leszek Miller (@LeszekMiller) September 6, 2017

Czytaj także: Premier Szydło odpowiada na decyzję Trybunału Sprawiedliwości ws. relokacji

Źr.: Twitter/Leszek Miller
Fot.: Wikimedia/Adrian Grycuk