Wczoraj odbył się pogrzeb Rafała Wójcikowskiego, tragicznie zmarłego posła Kukiz’15. Ciało zmarłego złożono do grobu na cmentarzu w Tomaszowie Mazowieckim. W ceremonii uczestniczyli najbliżsi, przyjaciele, koledzy z ław poselskich oraz urzędnicy państwowi. Mowę pogrzebową wygłosił lider Kukiz’15, Paweł Kukiz, który nie był w stanie ukryć wzruszenia.
Ceremonia pogrzebowa odbyła się mszą żałobną w kościele św. Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim. Na miejscu pojawili się m.in. wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Stanisław Tyszka, szef klubu Kukiz ’15 Paweł Kukiz, wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki, szef gabinetu prezydenta RP i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski.
W trakcie uroczystości głos zabrał Paweł Kukiz, który nie potrafił powstrzymać łez. Łamiącym się głosem i z głębokim żalem w sercu opowiedział o swoim przyjacielu. Panu Bogu dziękuję, że zdążyłem się Ciebie, Rafałku, nauczyć, ale ubolewam, że tuż pod koniec Twojego życia. Jesteś już w niebie. Nie mam, co do tego żadnych wątpliwości. Kochamy cię wszyscy… – powiedział lider Kukiz’15, ruchu, którego posłem był śp. Rafał Wójcikowski.
W Tomaszowie Mazowieckim zjawił się również inny kolega Wójcikowskiego z ławy sejmowej. Piotr Liroy-Marzec, w rozmowie z reporterem TVP Info, przyznał, że zmarły od samego początku swojej politycznej przygody miał plan na siebie. Wiedział dokładnie po co przyszedł, nie udawał. Właśnie to go odróżniało od wielu ludzi, którzy weszli do polityki. Niewielu, szczególnie w ostatnich latach, pojawiło się takich, którzy faktycznie mają jakiś plan i jeżeli już się wypowiadają, to merytorycznie, a nie tylko po to, by zabić czas – oświadczył.
Krótka notka opisująca przebieg pogrzebu opublikowana została również na fanpage’u nieżyjącego polityka. Jej autor dziękuje wszystkim, którzy zechcieli pożegnąc śp. Rafała w jego ostatniej ziemskiej drodze. Wspomina również osobę ministra (nazwisko nie we wpisie nie padło), który przybył na uroczystości pogrzebowe z własnym wieńcem i „modlił się z potrzeby serca, z daleka od blasku fleszy”. To było zachowanie najbliższe Rafałowi – napisał autor.
Rafał Wójcikowski zginął w wypadków samochodowym. Prowadzone przez niego auto uderzyło w barierki. Polityka próbowano reanimować, jednak nie udało się uratować.
Przedstawiciel Kukiz’15 miał 43 lata, osierocił dwójkę dzieci. Był ekonomistą, nauczycielem akademickim i doktorem nauk ekonomicznych. Do Sejmu dostał się z pierwszego miejsca w okręgu piotrkowskim z ramienia Kukiz’15. Należał również do stowarzyszenia KoLiber, jako ekspert współpracował z Fundacją Republikańską. W 2009 bezskutecznie startował do Parlamentu Europejskiego z listy Prawicy Rzeczypospolitej.
źródło: TVP Info, Facebook, wMeritum.pl
Fot. screen TVP Info; Wikimedia/Adrian Grycuk