6 sierpnia 2015 roku w Krakowie zmarł hrabia Włodzimierz Dunin – Borkowski. Był on długoletnim więźniem obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau i przybył tam w pierwszym transporcie Polaków, który liczył 728 osób. Obecnie spośród tych więźniów żyje jeszcze kilku.
Hr. Dunin – Borkowski urodził się 29 lipca 1920 roku na Podhalu. Chciał rozpocząć studia medyczne, jednak z powodu wybuchu wojny nie zdążył. 6 maja w Krakowie został aresztowany za działalność w Związku Walki Zbrojnej. Umieszczono go w więzieniu na Montelupich, a 14 czerwca 1940 roku przetransportowano do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Został tam oznaczony numerem 360. Był jednym z 728 Polaków, którzy przybyli wówczas do obozu, a spośród nich wojnę przeżyło 239.
– Początkowo przydzielony do ciężkich i wyniszczających prac budowlanych, później zaczął pracować w obozowej stolarni, gdzie m.in. rysował różne ozdobniki, które potem rzeźbiono na drewnianych wyrobach – mówi dr Adam Cyra, historyk w Państwowym Muzeum Auschwitz – Birkenau. W tym czasie, Włodzimierz Dunin – Borkowski miał również potajemnie wykonać projekty witraży przeznaczonych dla sanktuarium pamięci ofiar obozu w Auschwitz, które miało powstać po wojnie. Projekty te ocalały dzięki Ruchowi Oporu przy obozie.
Czytaj także: Nie ma niewoli! - rocznica urodzin gen. Fieldorfa ps. \"Nil\
Hrabia Dunin – Borkowski został przeniesiony z Auschwitz w 1944 roku i przebywał jeszcze w kilku obozach. W końcu, 23 kwietnia 1945 roku odzyskał wolność. Do Polski powrócił w lipcu 1945 roku, podjął studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i został lekarzem. Oprócz pracy zawodowej zajmował się również działalnością artystyczną. Został Honorowym Obywatelem Miasta Krakowa, po wojnie otrzymał również Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Srebrny Krzyż Zasługi, Krzyż Oświęcimski oraz szereg innych odznaczeń.
Włodzimierz Dunin – Borkowski zmarł 6 sierpnia 2015 roku, a jego pogrzeb odbył się 12 sierpnia na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Był jednym z ostatnich więźniów z pierwszego transportu Polaków do Auschwitz – obecnie żyje ich zaledwie kilku.
69.rocznica odbicia więźniów z więzienia św. Michała w Krakowie