Dziś Stowarzyszenie Młodzi dla Polski złożyło pismo na ręce Przewodniczącej Rady m.st. Warszawy w sprawie budowy pomnika rotmistrza Pileckiego.
Cała akcja została zainicjowana 12 sierpnia na Faceboku i zdobyła w krótkim czasie bardzo duży rozgłos. Poparło ją ponad 6 tysięcy osób, a zwolenników uhonorowania rotmistrza, wciąż przybywa.
Miejmy nadzieję, że politycy warszawscy staną ponad podziałami partyjnymi i posłuchają głosu społeczeństwa, wyrażając swoje poparcie dla tej inicjatywy.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Oto treść pisma:
Warszawa, 23 sierpnia 2013 r.
Stowarzyszenie Młodzi dla Polski
ul. Skarbka z gór 144E/1703-287 Warszawa
Szanowna Pani
Ewa Malinowska-Grupińska
Przewodnicząca Rady m. st. Warszawy
Niniejszym jako Stowarzyszenie „Młodzi dla Polski” zwracamy się do radnych miasta stołecznego Warszawy z prośbą o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej oraz o podjęcie uchwały przez Radę Miasta Stołecznego Warszawy w sprawie wybudowania w Warszawie pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego oraz przyjęcie przez miasto stołeczne Warszawę roli Inwestora w ramach realizacji uchwały.
W dniu 12 sierpnia poprzez serwis społecznościowy Facebook zainicjowaliśmy powstanie strony „Chcemy pomnika rotmistrza Pileckiego w Warszawie”. W ciągu zaledwie kilku dni tylko w tym serwisie naszą inicjatywę poparło ponad 6 tysięcy osób, a z każdym dniem grono to się powiększa. Sprawą zainteresowały się media zarówno krajowe, jak i warszawskie. Jednocześnie, wspólnie z serwisem Red is Bad prowadzimy działania promujące sylwetkę rotmistrza wśród internautów poprzez przygotowane przez Red is Bad atrakcyjne wizualnie infografiki, mające na celu przybliżenie obywatelom życiorysu i dokonań Witolda Pileckiego.
Uważamy, że postać rotmistrza Witolda Pileckiego zasługuje na najwyższy szacunek nie tylko mieszkańców Warszawy, ale wszystkich Polaków. Wspaniały życiorys polskiego żołnierza, celowo wymazany z historii Polski przez władze komunistycznego państwa, powinien być wzorem zarówno dla młodych Polaków, jak również dla wszystkich sprawujących władzę w wolnej i demokratycznej Polsce. Dzięki takim postaciom jak rotmistrz Pilecki możemy cieszyć się wolnością i polską tożsamością.
Wzniesienie przez władze Warszawy pomnika rotmistrza Pileckiego będzie spłatą długu naszego pokolenia wobec żołnierzy walczących w czasach II wojny światowej oraz po 1945 roku o wolność i niepodległość Polski, kiedy większość z nich zapłaciła najwyższą cenę, będąc zamordowaną przez stalinowskich oprawców.
Życiorys rotmistrza Pileckiego jak żaden inny splata się z najważniejszymi wydarzeniami odradzającej się po czasach zaborów polskiej państwowości. Ważne miejsce zajmuje w nim także Warszawa. Nasz bohater bronił zarówno Polski jak i Warszawy w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. Następnie walczył w wojnie obronnej 1939 roku, a także był aktywnym członkiem konspiracji antynazistowskiej w czasie okupacji. Dokonał rzeczy niesamowitej, świadczącej o najwyższym oddaniu Ojczyźnie i bliźnim, zgłaszając się na ochotnika do obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie stworzył sprawnie funkcjonujący ruch oporu. Tzw. Raporty Pileckiego, w których opisywał sytuację wewnątrz obozu koncentracyjnego, były pierwszym na świecie świadectwem Holocaustu. Po ucieczce z Auschwitz współtworzył konspiracyjną organizację „NIE”, a następnie mimo przeciwwskazań wynikających z obowiązków jakie związane były z działalnością w owej organizacji, wziął udział w Powstaniu Warszawskim jako anonimowy, szeregowy żołnierz. Ujawnił swoją tożsamość, gdy w kadrach Armii Krajowej zaczynało brakować oficerów i wraz z kierowanym przez siebie oddziałem w ramach Zgrupowania „Chrobry II”, bronił tzw. Rotundy Witolda, który to punkt został przez Niemców zdobyty jako jeden z ostatnich. Po 1945 roku, kiedy ziemie polskie trafiły pod okupację komunistyczną, wraz z innymi żołnierzami niepodległościowego podziemia postanowił walczyć o niepodległą Polskę. Po aresztowaniu i przeżyciu piekła podczas brutalnych przesłuchań, został skazany w pokazowym procesie, a następnie zamordowany strzałem w tył głowy.
Bohaterstwo Witolda Pileckiego jest dla nas najwyższą formą miłości do Ojczyzny, a zarazem niedoścignionym wzorem patriotyzmu. Z tego też powodu wyszliśmy z naszą inicjatywą i postanowiliśmy zwrócić się o uhonorowanie pomnikiem sylwetki Witolda Pileckiego. Wychodzimy z założenia, że jego bezinteresowna walka oraz nieznające granic poświęcenie powinny być wyraźnie eksponowane w stolicy Polski i stanowić wzór oraz inspirację dla kolejnych pokoleń Polaków.
Jako wnioskodawcy nie chcemy proponować radnym miejsca, w którym pomnik winien stanąć. Sądzimy, że kompetentne w tym zakresie są komisje Rady m. st. Warszawy, Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy, inne jednostki samorządowe podległe Prezydentowi m. st. Warszawy, Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa, a także zespoły urbanistów, architektów i historyków. Uważamy jednak, że z uwagi na honorowaną pomnikiem postać, miejsce pomnika winno znajdować się w okolicach stawiania tego typu monumentów, a zatem okolic prestiżowych i łatwo dostępnych dla mieszkańców Warszawy i turystów, jak Trakt Królewski czy ścisłego centrum miasta. Jednocześnie jesteśmy przekonani, że pięknym i symbolicznym gestem ze strony władz miasta byłoby usytuowanie pomnika na postumentach zarezerwowanych do dziś dla żołnierzy Armii Czerwonej, którzy na swoich barkach przynieśli Polsce kolejne kilkadziesiąt lat zniewolenia i prześladowań. Byłoby to prawdziwe zwycięstwo wolnej Polski oraz pośmiertny tryumf rotmistrza Pileckiego nad jego oprawcami.
Pragniemy również wskazać, że w przypadku tak ważnej i zasłużonej postaci jak rotmistrz Pilecki nie powinien być poruszany wątek finansowy inwestycji. W naszej opinii dług dzisiaj żyjących Polaków wobec bohaterów walczących o naszą wolność nie zna wielkości, ani waluty nawet w czasach kryzysu, a jednocześnie przeprowadzenie takiej inwestycji stanowiłoby nikłą część całego budżetu miasta, w którym to zarazem wciąż znajdują się środki na konserwację pomników z czasów stalinizmu.
Ponadto, naszą inicjatywę w wypowiedzi dla TVN24 poparł reprezentujący stanowisko Prezydent m.st. Warszawy rzecznik prasowy Ratusza, pan Bartosz Milczarczyk, który stwierdził, że pomnik taki w Warszawie powinien powstać.
Mamy nadzieję, że radni przychylą się do naszej inicjatywy i w duchu ponadpartyjnym poprą nasz wniosek. Jednocześnie służymy wszelkim potrzebnym wsparciem w procedurze konsultacji społecznych, a także dalszego promowania sylwetki rotmistrza Witolda Pileckiego wśród młodych Polaków. Wierzymy, że wkrótce rotmistrz doczeka się honorowego miejsca w przestrzeni Warszawy. Pomnik będzie przypominał zarówno o Jego męstwie, jak i będzie dawał świadectwo temu, że jego poświęcenie nie było jałowe, a wolni dziś Polacy z dumą mogą budować nowoczesną, obywatelską wspólnotę dzięki propagowaniu wartości według których żył i dla których umierał.
__________________
Sebastian Kaleta
Prezes Stowarzyszenia
Młodzi dla Polski
Do wiadomości:
- Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdan Zdrojewski
- Prezydent m. st. Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz
- Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa
- Klub Radnych Platforma Obywatelska
- Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość
- Klub Radnych Sojusz Lewicy Demokratycznej
[image src=”https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1148925_186736644837233_1363223720_n.png” width=”600″ height=”500″ lightbox=”yes” align=”center”]
Portal wmeritum.pl patronuje tej chwalebnej akcji, honorującej jednego z najbardziej zasłużonych Polaków XX wieku, o którym przez wiele lat historia milczała, jednak dzięki determinacji niewielkiej grupy osób, coraz więcej Polaków zna imię bohatera, który poświęcił wszystko co miał dla Ojczyzny. Cześć i Chwała Bohaterom!
źródło zdjęcia: facebook.com/InicjatywaPatrioci
źródło zdjęcia: facebook.com/rotmistrzPileckiWarszawa