Wielkimi krokami zbliżają się wybory na przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Partia, która w ostatnich wyborach nie dostała się do parlamentu, przechodzi wyraźny kryzys. Leszek Miller, były szef ugrupowania, zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o to stanowisko po raz kolejny. 16 stycznia tzw. „region” wybierze nowe przywództwo. Czy zmiana władz poprawi pozycję Sojuszu na scenie politycznej?
Kandydatów na stanowisko szefa SLD jest aż 10. Są nimi: Włodzimierz Czarzasty, Krzysztof Gawkowski, Michał Huzarski, Adam Kępiński, Tomasz Nesterowicz, Piotr Rączkowski, Joanna Senyszyn, Jerzy Wenderlich, Zbyszek Zaborowski oraz Dariusz Szczotkowski. Nazwiska takie jak Czarzasty, Gawkowski, Senyszyn czy Wenderlich z pewnością są znane osobom, które interesują się sceną polityczną. Wspomniani politycy od lat przemawiają do nas bowiem z ekranów telewizorów. Wśród kandydatów znajduje się jednak postać, która swoją popularność zawdzięcza w dużej mierze mediom społecznościowym oraz programowi publicystycznemu „Młodzież Kontra” emitowanemu w TVP Regionalnej, czyli stacji o zdecydowanie mniejszym zasięgu niż tzw. media głównego nurtu. Mowa o Dariuszu Szczotkowskim, ochrzczonym przez Internautów „Rurkowcem”. Aby wyjaśnić genezę tego pseudonimu, najlepiej posłużyć się materiałem wideo.
Szczotkowski, początkowo wyśmiewany przez bezlitosnych Internautów, ostatnimi czasy zaczął zyskiwać w ich oczach. Poglądy młodego polityka ewoluowały, a on sam stał się mocno krytyczny wobec przedstawicieli starej polskiej lewicy (nagranie z Januszem Palikotem), potrafił również zapędzić w kozi róg przedstawicieli ugrupowań prawicowych (nagranie z Robertem Winnickim od 7:03) Co ciekawe, szacunek zyskał nawet u zwolenników Janusza Korwin-Mikkego, którzy niejednokrotnie chwalili go za racjonalne podejście do wielu problemów.
Dziś nie ukrywa, że chciałby dać SLD nową jakość. Z tego względu postanowił wystartować w wyborach na przewodniczącego tej partii. Szczotkowski zamieścił na swoim profilu społecznościowym na Facebooku infografikę, na której prezentuje główne założenia swojego programu.
Post opublikowany przez młodego polityka polubiło ponad 700 osób. Wśród nich znalazły się również postaci związane z prawą stroną sceny politycznej (m.in. Ewa Zajączkowska z partii KORWiN). On sam okrasił go zaś autorskim komentarzem.
W dużym skrócie mój program, nie dla partii, ale dla ludzi. Bo partia bez ludzi to tylko puste biura i stare dokumenty.
– napisał.
źródło: Facebook, YouTube, wMeritum.pl
Fot. YouTube/CEPERolkV4